Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Sąd Rejonowy w Kaliszu (Wielkopolskie) umorzył postępowanie ws. wójta gminy Żelazków, oskarżonego o niedopełnienie ciążących na nim obowiązków. Miał on udzielić ślubu pod wpływem alkoholu. 

Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku w budynku urzędu gminy. Mężczyzna miał dziwnie zachowywać się w trakcie uroczystości; według relacji świadków mylił czytane nazwiska i zapomniał o obrączkach. Wezwanym na miejsce policjantom odmówił zbadania stanu trzeźwości, został zabrany do szpitala na badanie krwi. 

Biegły orzekł, że w chwili udzielania ślubu wójt był pod wpływem alkoholu w ilości nie mniejszej niż 2,4 promila. 

 

Udzielony przez wójta ślub jest jednak ważny. 

Prokurator Rejonowy w Kaliszu zarzucił oskarżonemu niedopełnienie ciążących na nim obowiązków, jako na funkcjonariuszu publicznym, w zakresie procedur i formy ceremonii udzielania ślubu i działanie w ten sposób na szkodę interesu publicznego. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności. Wójt nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. 

Kaliski sąd uznał w czwartek, że nie doszło do popełnienia przestępstwa i postępowanie umorzył. Uzasadnienie decyzji ma być podane za tydzień. 

Z takiego rozstrzygnięcia zadowolony jest pełnomocnik wójta, mec. Marian Wojnarowski. „Sąd nie mógł wydać innego postanowienia. By można było oskarżyć o niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień muszą być spełnione przesłanki. Panu wójtowi nie można było zarzucić ani jednej ani drugiej rzeczy. Udzielając ślubu działał tak, jak powinien: był odpowiednio ubrany, wypowiedziane zostały stosowne formułki - wszystko odbyło się lege artis" - powiedział. 

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
Resko24.pl/mp/Kurier PAP

Sąd Rejonowy w Kaliszu (Wielkopolskie) umorzył postępowanie ws. wójta gminy Żelazków, oskarżonego o niedopełnienie ciążących na nim obowiązków. Miał on udzielić ślubu pod wpływem alkoholu. 

Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku w budynku urzędu gminy. Mężczyzna miał dziwnie zachowywać się w trakcie uroczystości; według relacji świadków mylił czytane nazwiska i zapomniał o obrączkach. Wezwanym na miejsce policjantom odmówił zbadania stanu trzeźwości, został zabrany do szpitala na badanie krwi. 

Biegły orzekł, że w chwili udzielania ślubu wójt był pod wpływem alkoholu w ilości nie mniejszej niż 2,4 promila. 

Udzielony przez wójta ślub jest jednak ważny. 

Prokurator Rejonowy w Kaliszu zarzucił oskarżonemu niedopełnienie ciążących na nim obowiązków, jako na funkcjonariuszu publicznym, w zakresie procedur i formy ceremonii udzielania ślubu i działanie w ten sposób na szkodę interesu publicznego. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności. Wójt nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. 

Kaliski sąd uznał w czwartek, że nie doszło do popełnienia przestępstwa i postępowanie umorzył. Uzasadnienie decyzji ma być podane za tydzień. 

Z takiego rozstrzygnięcia zadowolony jest pełnomocnik wójta, mec. Marian Wojnarowski. „Sąd nie mógł wydać innego postanowienia. By można było oskarżyć o niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień muszą być spełnione przesłanki. Panu wójtowi nie można było zarzucić ani jednej ani drugiej rzeczy. Udzielając ślubu działał tak, jak powinien: był odpowiednio ubrany, wypowiedziane zostały stosowne formułki - wszystko odbyło się lege artis" - powiedział. 

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP

mp/Kurier PAP
Jane Doe

Uwaga redakcje!

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x