Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

GMINA RESKO. Powraca temat budowy fermy norek na terenie gminy Resko. W 2015 roku taka inwestycja miała zostać zrealizowana w Iglicach, zaraz po tym przymierzano się do budowy fermy w Przemysławiu. Teraz taka inwestycja miałaby powstać w okolicach miejscowości Smólsko i Piaski. W styczniu b.r. inwestor z Nowogardu złożył wniosek o wydanie decyzji, o środowiskowych uwarunkowaniach na budowę fermy w okolicach Smólska na 340 tysięcy sztuk norek.

Inwestorzy z tej branży mają poważny problem ze znalezieniem terenów w których mogliby budować swoje fermy. Dlatego co jakiś czas czytamy w mediach o stanowczych protestach mieszkańców terenów gdzie planuje się takie inwestycje. Trudno się dziwić, w przypadku takich inwestycji pojawia się wiele argumentów które skłaniają do blokowania ich realizacji.

Najczęściej przytaczane argumenty przeciw to: 

  • Pogorszenie jakości życia mieszkańców miejscowości znajdujących się w bliskiej odległość od hodowli. Wyczuwalność odoru z fermy norek (w ilości 850 DJP, taką planuje inwestor na działce w Smólsku) sięga nawet  kilka kilometrów.
  • Wśród odorów wytwarzanych na fermach przemysłowych zidentyfikowano ok. 100-200 lotnych substancji zapachowych, z których co najmniej 30 to związki szczególnie cuchnące i szkodliwe dla zdrowia.
  • W zależności od odległości dzielącej daną działkę od powstającej fermy jej wartość rynkowa może zmaleć nawet od 50 do 90% (to oczywiste, że nikt nie chce mieszkać w smrodzie).
  • Skażenie powietrza uciążliwymi gazami dotyczyć może nawet terenów w znacznej odległości od ferm (duża łatwością przenoszenia odorantów przez wiatr). Związki te mogą wywoływać wiele groźnych schorzeń, jak np. migreny, kaszel, katary, skurcze w klatce piersiowej, zatkany nos i inne dolegliwości ze strony układu oddechowego, reakcje o podłożu zapalnym i uczuleniowym, alergie i in.
  • Ucieczki norek są nieuniknione i stanowią poważny problem, ponieważ są to zwierzęta wybitnie skuteczne w polowaniu a więc staną się zagrożeniem dla:
    • zwierząt gospodarskich (kury, kaczki, gęsi itd.)
    • zwierząt dziko żyjących, wodnych i lądowych a co za tym idzie dla bioróżnorodności terenu gminy Resko (przyczynią się do wyniszczenia populacji niektórych ptaków i ssaków).
  • Zagrożeniem ze strony zbiegłych norek jest transmisja chorób (najgroźniejsza jest możliwość przeniesienia parwowirusowej choroby aleuckiej na zwierzęta dzikie, np. wydrę/Lutra lutra i tchórza/Mustela putorius).

Wspaniała wizja pracy i rozwoju regionu ?

Wizja inwestorów z przemysłu futrzarskiego, przedstawia się dość optymistycznie. Jak nam się udało ustalić, już w ubiegłym roku przedstawiciele firmy prowadzili rozmowy z mieszkańcami miejscowości Smólsko i Piaski. Inwestor z Nowogardu wydał na tą okoliczność piękny folder informacyjny. Ten folder oglądali również samorządowcy z Reska.

W tej kolorowej publikacji na jednej ze stron była mapa, wspomnianych wcześniej okolic, z już zaznaczonym obszarem na którym miała powstać hodowla norek. Zgodnie z zapewnieniami, okoliczni mieszkańcy mogli liczyć na dobrą pracę oraz uatrakcyjnienie swoich miejscowości. Miały powstać boiska, dobrze wyposażone świetlice oraz place zabaw. To wszystko ze środków finansowych inwestora.

Póki co, wszystko w rękach samorządowców

- W styczniu b.r. inwestor złożył wniosek do burmistrza Reska o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, na budowę fermy norek na działce nr I w obrębie Smólsko. Inwestycja miałaby być realizowana w sumie na kilku działkach, jedna działka ponad 1 ha należy do gminy Resko, kolejna działka ponad 1 ha jest własnością Agencji Rynku Rolnego oraz pozostałe będące własnością prywatną. Wielkość hodowli jest planowana na 850 DJP, czyli 340 tyś. sztuk norek, do wniosku inwestor dołączył raport o oddziaływaniu tej inwestycji na środowisko. Zgodnie z procedurą te dokumenty zostały przez Urząd Miejski w Resku przesłane do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz do Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Łobzie o wydanie uzgodnień dla tej inwestycji - powiedziała Danuta Mielcarek, sekretarz gminy Resko.

- Burmistrz złożył pismo do Rady Miejskiej, że taki wniosek wpłynął. Wczoraj (23.01) na posiedzeniu komisji Rady Miejskiej, radni analizowali ten temat. Radni jednogłośnie postanowili, że na najbliższej sesji Rady Miejskiej (25.01) zostanie podjęta uchwała w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego na którym planowana jest ta inwestycja. W tym planie zagospodarowania proponuje się zapis, że tereny w dotychczasowym użytkowaniu rolniczym przeznacza się na tereny rolnicze i prowadzenie upraw leśnych z dopuszczeniem na zabudowę zagrodową oraz do użytkowania turystycznego. Jeżeli ta uchwała zostanie przegłosowana przez radnych, inwestor nie będzie miał możliwości realizacji swoich planów w tej lokalizacji - powiedziała Danuta Mielcarek, sekretarz gminy Resko.

Jeżeli radni gminy Resko przegłosują uchwałę dotyczącą planów zagospodarowania przestrzennego, a inwestor nie będzie się chciał wycofać ze swoich planów inwestycyjnych na terenie gminy Resko, pozostaje mu możliwość zaskarżenia decyzji radnych do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Resko24.pl

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

M
+14 # M 2017-01-25 07:36
WCZORAJ ZŁOŻYLI PAPIERY A JUŻ SĄ W SZCZECINIE I JUŻ PRZYKLEPUJE IM SIĘ DZIAŁKĘ ŁAŁ I MY OCZYWIŚCIE W TO WIERZYMY A DOKUMENTY MÓWIĄ CO INNEGO
Zgłoś administratorowi
Józek
+32 # Józek 2017-01-25 08:38
Ludzie, 3 km od Reska, trzeba być chorym na umyśle żeby się na to zgodzić, Mam nadzieję, że radni odrzucą tą śmierdzącą sprawę tak jak 2 lata temu,wierzę w ich mądrość :-?
Zgłoś administratorowi
Mila
+25 # Mila 2017-01-25 09:35
"Wichrowe Wzgórze' , Leśna, Zachodnia, Zespół Szkół i cała tamta strona, nie mówiąc o Smólsku,Piaskach i Ługowinie będą miały nieprzyjemne klimaty. Chyba tego nie chcemy.A place zabaw mamy, kompleks boisk mamy, więc niech się wypchają ze swoimi śmierdzącymi pieniędzmi.Nawiasem mówiąc co te norki tak się uparli na Resko?Czyżby ktoś miał lepkie ręce? Aż tak?
Zgłoś administratorowi
jola22
-29 # jola22 2017-01-25 14:11
A koło nas są fermy i jakoś nie ma problemów. Może problem jest w ludziach?
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
+23 # Arkadiusz 2017-01-25 17:40
Cytuję jola22:
A koło nas są fermy i jakoś nie ma problemów. Może problem jest w ludziach?

A gdzie są takie przyjazne fermy? Zazwyczaj się słyszy o tych śmierdzących... ale o czystych i pachnących śladu w mediach nie ma.

Problem może być w ludziach - czy ludzie obsługujący fermę dochowują staranności w odpowiednim postępowaniu ze zwierzętami, obornikiem, ściekami, paszą, czystością klatek i terenu, odpowiednim terminie prac które mogą poczekać w razie niesprzyjającej pogody, stosowaniem procedur uniemożliwiających ucieczkę norek.

Niestety nikt nie da obietnicy, że ten inwestor będzie postępował godnie.

W dodatku nikt nie przewidzi jak na prawdę w tych warunkach będzie przebiegać uwalnianie smrodów, zanieczyszczania gleby i wody w okolicy (bo to zależy od wielu czynników mikroklimatycznych i uwarunkowań ziemnych i siedliskowych).

I tu nawet jeśli inwestor ma dobre zamiary... nie ma gwarancji, że trafi dobrze.
Zgłoś administratorowi
jola22
-11 # jola22 2017-01-25 17:45
Cytuję Arkadiusz:
Cytuję jola22:
A koło nas są fermy i jakoś nie ma problemów. Może problem jest w ludziach?

A gdzie są takie przyjazne fermy?

Adres dać i przyjedziesz protestować?
Zgłoś administratorowi
lucek
+15 # lucek 2017-01-25 17:48
Skoro taka tam dobra praca i proponuje się ją naszym mieszkańcom .To czemu u niego pracują większości Ukraińcy .a nie mieszkańcy Nowogardu.
Zgłoś administratorowi
Okk
-24 # Okk 2017-01-25 19:47
myślę że to dobry pomysł ludzie będą mieli prace w gminie Resko
Zgłoś administratorowi
kk
-22 # kk 2017-01-25 20:18
jestem za farmom i bede mieszkał blisko jej
Zgłoś administratorowi
Norek
+25 # Norek 2017-01-25 20:43
Drodzy Jolu i inni naiwni i przekupieni ludzie czytam i nie wierzę, jak możecie się godzić na takie gó...no fundowane waszym dzieciom ?
Jakie miejsca pracy ? Dla kogo dla ludzi do sprzątania po norkach i dla ludzi do zabijania tych zwierząt ?? A gdzie praca dla młodych ambitnych ludzi ??? Nie widzicie, że młodzi uciekają z Reska ? A ten smród i ambitna praca na fermie ma ich zatrzymać ?? Może tak zasiedziałe Panie i Panowie z Urzędu odejdą w końcu na emerytury bo już dość przy korycie siedzieli i może wreszcie młodzi ludzie bez układów i układzików zaczną logicznie kierować tym miastem
Wstyd bo ktoś już niezłą kasę za to gó...no już wziął więc niech może fermę założy sobie koło władnego domu i wdycha te opary
Zgłoś administratorowi
Grażka
-13 # Grażka 2017-01-26 15:02
Zawsze najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie mieli do czynienia z fermami tylko gdzieś tam coś słyszeli, że smród, że norki uciekają. A jak próbuje się im powiedzieć, że jest inaczej to reagują gorzej niż moherowe babcie na obrazę Rydzyka. Taka prawda
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
0 # Arkadiusz 2017-01-27 22:07
Cytat:
(2.09.2016) Obecnie obowiązujące w Polsce przepisy uniemożliwiają wprowadzenie takiego zapisu w prawie lokalnym. Gdyby nawet taka uchwała została przyjęta przez Radę Miejską, to Wojewoda mógłby ją uchylić, jako niezgodną z obowiązującymi ustawami oraz prawem europejskim. Jednak Rada Miejska nigdy więcej do tego tematu nie wróciła i nikt z radnych, na czele z wiceprzewodniczącym Piotrem Słomskim, na żadnej sesji nie poruszył więcej tego tematu. Tak więc twierdzenie, że burmistrz mógł zablokować budowę fermy, wydając zakaz powstawania ferm norki amerykańskiej na terenie gm. Nowogard, jest twierdzeniem iście kłamliwym.
http://www.nowogard.pl/18-aktualnosci/3394-sikorki-prawda-na-temat-zgody-odnosnie-budowy-fermy-norek
Zgłoś administratorowi
alkoholik
+1 # alkoholik 2017-04-02 12:52
Podobno powstaje projekt MPZP dla obszaru koło Piasków. Urzędnicy musieli wziąć sobie słowa z komentarzy Arkadiusza do serca bo zapis z uchwaly został zmodyfikowany (czy legalnie?). Podobno RDOŚ dopatrzył się też błędów w OOŚ jakich gmina nie zauważyła choć miały być jej wskazane wcześniej (przed uchwałą Rady).

Myślę że po akcji z 2008 roku znów o mały włos nie narazono mieszkańców na taka inwestycję.
Zgłoś administratorowi
M
+5 # M 2017-04-04 07:42
Myślę że obie strony lepiej się tym razem przygotowały do bitwy bo wojna na pewno nie jest skończona tyle że patrząc na niefrasobliwosc naszych urzędników może się to skończyć wielkim smrodem dosłownie i w przenośni
Zgłoś administratorowi
alkoholik
+1 # alkoholik 2017-04-07 17:47
Jak widzimy bitwy nie ma. Jest jakieś obojętne stawianie oporu, ale nie ma bitwy.

W tej sytuacji, gdyby nie to że inwestor nie jest pewny czy chce realizować zamiar... to już byłoby po gminnym oporze.
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x