Jak wynika z najnowszych badań, pracodawcy zwracają dziś uwagę na kompletnie inne kompetencje pracowników niż kilkanaście lat temu. Obecnie liczy się nie tylko to, czy zatrudniony jest fachowcem w swojej dziedzinie, posiadającym specjalistyczną wiedzę.
Niemal na równi z tak zwanym „fachem w ręku” stawia się znajomość języków obcych, a także choćby minimalne obycie z nowymi technologiami. Natomiast z roku na rok coraz większe znaczenie przypisuje się również wszelkim umiejętnościom miękkim. Co to takiego i dlaczego właśnie te umiejętności są teraz tak bardzo „w cenie”? Poniżej zamieszczamy kilka nowinek z rynku pracy – nie tylko dla tych, którzy poszukują aktualnie zatrudnienia.
Rynek pracy się zmienia…
Nie da się ukryć, że bezrobocie w wielu regionach Polski bardzo zmniejszyło się w porównaniu z dwiema poprzednimi dekadami. Poza tym, w dalszym ciągu wielu polskich specjalistów przebywa za granicą, co widać na każdym kroku…
Aby umówić się na termin remontu mieszkania z dobrym fachowcem, trzeba niekiedy odczekać kilka dobrych miesięcy. Podobnie jest w wielkich korporacjach – zwłaszcza tych z branży informatycznej. Dzisiaj to już nie pracownicy „biją się o stołek”, ale pracodawcy często walczą o lepszych pracowników.
Nic więc dziwnego, że wymagania pracowników (szczególnie niektórych sektorów) również się zmieniły. Jedni domagają się kolosalnych pensji lub premii niczym wygrana na loterii EuroMillions (więcej tutaj), inni raczej będą ubiegać się o dodatkowe profity, typu: samochód służbowy, możliwość pracy zdalnej, albo możliwość dalszego dokształcania się na koszt firmy.
Oczywiście wszystko jest kwestią dogadania się między pracownikiem, a pracodawcą. Nie zapominajmy jednak o tym, że wymagania pracodawców również się zwiększyły…
Wymagania pracodawców
Portal wirtualnemedia.pl opublikował niedawno raport na temat niezadowolenia polskich pracodawców z kompetencji ich pracowników. Do rozmowy zaproszono popularnego psychologa i prawnika, Mateusza Grzesiaka i zapytano go na co najbardziej narzekają obecnie pracodawcy. Ekspert wspomniał przede wszystkim o braku dyscypliny wielu pracowników, a także nie zorientowaniu na jakość. To są, zdaniem Grzesiaka, dwie poważne „bolączki” w wielu polskich firmach.
Na rozmowach kwalifikacyjnych częściej zwraca się uwagę na cechy osobowości kandydata i jego zachowanie – nawet jeśli nie ma to nic wspólnego z charakterem wykonywanej pracy. Coraz bardziej stawia się na umiejętność pracy w zespole i otwartość. Istotniejsza jest również automotywacja, a zatem osoby, które same potrafią siebie zmobilizować i zmotywować do pracy, mają aktualnie większe szanse na zatrudnienie niż pozostali. Warto więc te cechy w sobie rozwijać i wpisać je koniecznie w CV, które zamierzamy wysłać do przyszłego, potencjalnego pracodawcy. A jakie jeszcze cechy i umiejętności warto kultywować?
Co to są umiejętności miękkie?
Umiejętności miękkie – co kryje się pod tym popularnym pojęciem? Warto na początek rozróżnić kompetencje miękkie od twardych.
Do kompetencji twardych zaliczamy wszystkie umiejętności, które są „mierzalne” i można je poświadczyć jakimiś dokumentami czy certyfikatami – jak na przykład wiedza specjalistyczna (poparta np. dyplomem uczelni), znajomość języków obcych, obsługi komputera czy urządzeń biurowych.
Natomiast kompetencje miękkie związane są raczej z cechami i umiejętnościami społecznymi i interpersonalnymi. Tutaj wymienić można chociażby kreatywność, komunikatywność, umiejętność pracy pod presją, odporność na stres, czy umiejętność zarządzania czasem. Obecnie również prowadzi się specjalne szkolenia, które ćwiczą konkretne cechy czy umiejętności. Niemniej jednak, tych kompetencji raczej nie da się zmierzyć według żadnej obiektywnej skali (tak jak kompetencji twardych).
Warto pokusić się o podanie swoich kompetencji miękkich w CV. Na pewno zostanie to docenione podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
