Drukuj
Kategoria: AKTUALNOŚCI
Odsłony: 6836

RESKO. Wczoraj (28.06) w godzinach wieczornych, jedna z mieszkanek bloku przy ul. Prusa postanowiła zrobić "porządek" z gniazdującymi nad jej balkonem jaskółkami. Na oczach dzieci które przebywały na podwórku miała strącić gniazdo, w środku były cztery młode jaskółki. Niestety jeden ptak nie przeżył upadku.

Jak nam się udało ustalić, mieszkanka postanowiła zareagować na ptasie sąsiedztwo. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, pani początkowo próbowała tłumaczyć się, że ptaki brudziły jej balkon. Całe zdarzenie obserwowały przebywające na podwórku dzieci i osoby dorosłe.

Część dzieci widząc małe jaskółki leżące na ziemi, które jeszcze nie mogą latać, zaczęła płakać. Powiadomiono policję. Przybyły na miejsce patrol usłyszał od mieszkanki, że gniazdo z jaskółkami samo odpadło od ściany. Policja podjęła stosowne czynności, jest to sprawa ścigana z urzędu.

Ptakom udzielono niezbędnej pomocy

- Dzisiaj wiozę trzy młode młode jaskółki do Szczecina, jedna nie przeżyła. Trafią do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Szczecinie. Mają się dobrze, mam nadzieję, że przeżyją. Wczorajsze zdarzenie jest karygodne. Chciałabym zaapelować o czujność mieszkańców w okresie lęgowym ptaków. Jeżeli ktoś zaobserwuje, że młode wypadły z gniazda lub potrzebują innej pomocy, można ten fakt zgłosić w Urzędzie Miejskim w Resku lub powiadomić policję - powiedziała Karina Mazur, która współpracuje z Urzędem Miejskim i jest odpowiedzialna za odławianie bezdomnych zwierząt na terenie gminy Resko.

Niestety to nie jest odosobniony przypadek

Niekiedy lokatorzy oraz właściciele posesji niszczą gniazda wraz ze złożonymi przez ptaki jajkami lub już wylęgłymi pisklętami. Gniazda bywają także niszczone podczas remontów i prac termoizolacyjnych. Zdarza się, że wykonujący prace remontowe zamurowują otwory w ścianach stanowiące miejsca schronienia i rozrodu ptaków lub nietoperzy. Działania takie są niedopuszczalne i niezgodnie z przepisami prawnymi. Skutkują one dotkliwymi karami. 

Niemalże wszystkie występujące w Polsce gatunki ptaków podlegają ochronie. Zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie przyrody, w stosunku do dziko żyjących zwierząt obowiązuje zakaz niszczenia ich gniazd, miejsc rozrodu itd. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy ze względów bezpieczeństwa lub sanitarnych przy braku rozwiązań alternatywnych i jeżeli nie jest to szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie populacji tych gatunków i ich siedlisk, można z obiektów budowlanych i terenów zieleni usuwać gniazda ptaków, ale wyłącznie od 16 października do końca lutego, czyli poza okresem lęgowym.

To znaczy, że poza wymienionym okresem, nie wolno niszczyć ptasich gniazd znajdujących się zarówno w budynkach mieszkalnych jak i gospodarczych (na ścianach budynków i w ich wnękach, na balkonach, pod dachami, na klatkach schodowych, na strychach, w korytarzach itd.) oraz w parkach, ogrodach i sadach.

Niszczenie ptasich gniazd w okresie lęgowym jest przestępstwem, a obywatelskim obowiązkiem jest zgłoszenie tego faktu policji.

Przestępstwo takie jest ścigane z urzędu, a to znaczy, że wszczęcie i kontynuowanie postępowania karnego jest wyrazem realizacji interesu ogólnospołecznego (państwowego) i nie wymaga ani inicjatywy, ani współdziałania ze strony osób pokrzywdzonych (w tym przypadku informujących o łamaniu prawa). Przestępstwa są ścigane z urzędu w szczególności przez prokuraturę i policję.

Proces karny może zostać wszczęty nie tylko niezależnie od woli osoby pokrzywdzonej przez przestępstwo, ale nawet wbrew jej woli. Tryb ścigania z urzędu jest nazywany także trybem publicznoskargowym. Nie tylko bowiem postępowanie przygotowawcze może zostać wszczęte przez organ z urzędu, ale również z urzędu, tj. niezależnie od woli pokrzywdzonego, przygotowana zostaje skarga publiczna, którą do sądu wnosi prokurator.

Poniżej zdjęcia młodych jaskółek i pozostałości po gnieździe:

 

Resko24.pl

R24PL
Redaktor: R24PL