Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Nadal trwa batalia inwestor kontra radni gminy Resko. Na ostatniej komisji rady miejskiej, inwestor z Nowogardu zaproponował fermę drobiu, zamiast fermy norek.

w styczniu inwestor z Nowogardu złożył wniosek o wydanie decyzji, o środowiskowych uwarunkowaniach na budowę fermy w okolicach Smólska na 340 tysięcy sztuk norek. 23 stycznia b.r., na posiedzeniu komisji Rady Miejskiej, radni analizowali ten temat. Podczas sesji Rady Miejskiej (25.01.2017r.) podjęto uchwałę w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego na którym planowana jest ta inwestycja. Przyjęto zapis, że tereny w dotychczasowym użytkowaniu rolniczym przeznacza się na tereny rolnicze i prowadzenie upraw leśnych z dopuszczeniem na zabudowę zagrodową oraz do użytkowania turystycznego. Więcej w artykule: Ferma norek w gminie Resko?

Radni z Reska nadal podtrzymują swoje stanowisko, nie chcą na terenie gminy Resko tzw. odorowych inwestycji. Inwestorzy zaproponowali alternatywę wobec sprzeciwu radnych, na kupionych terenach w obrębie Smólska i Pisków chcieliby wybudować fermę kur.

- Radni na ostatniej komisji, która odbyła się 25 października, ponownie omawiali plany zagospodarowania przestrzennego dotyczące terenów gdzie miałaby powstać ferma norek. Obecny plan zagospodarowania przestrzennego działek, których właścicielem są inwestorzy z Nowogardu, wyklucza zabudowę pod prowadzenie hodowli. W związku z tym inwestorzy zaproponowali inne rozwiązanie. Jeżeli mieszkańcy gminy Resko nie chcą norek, to w zamian na tych terenach mogą wybudować fermę drobiu. Przedstawili radnym szczegóły dotyczące nowego pomysłu. Radni po wysłuchaniu argumentów inwestora, niezmiennie podtrzymują miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zakazujący zabudowę tych terenów pod inwestycje (hodowle) odorowe - powiedziała Danuta Mielcarek, sekretarz gminy Resko.

Zakładając jednak, że radni zgodziliby się na nowy pomysł inwestorów z Nowogardu, czyli fermę drobiu, nie ma żadnych gwarancji, że za jakiś czas na tym terenie nie powstałaby jednak ferma norek.

- W uchwale dotyczącej planu zagospodarowania przestrzennego, nie można zastrzec, że miałaby tam powstać konkretnie ferma drobiu. Taka uchwała byłaby niezgodna z prawem. Czyli jeżeli inwestor byłby już w posiadaniu planu zagospodarowania dopuszczającego budowę obiektów pod fermę drobiu, zgodnie z prawem po jakimś czasie mógłby tam hodować coś innego - powiedziała Danuta Mielcarek, sekretarz gminy Resko.

Jak nam powiedział jeden z radnych (nazwisko do wiadomości red.) dziwi go postawa inwestorów.

- Skoro już kupowali tą ziemię i planowali milionowe inwestycje, dlaczego przed ich zakupem nie zapytali o warunki zagospodarowania przestrzennego. Mając wiedzę, że na tych terenach nie dopuszcza się takiej hodowli, raczej nikt by tej ziemi nie kupił. To przecież nie pierwsza próba takich inwestycji na naszym terenie, teraz Smólsko i Piaski, wcześniej Iglice i Przemysław, w każdym z tych przypadków inwestorzy nie uzyskali zgody - dopowiada radny.

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Czesław
+39 # Czesław 2017-11-02 19:57
To najgorsza Rada Miejska od 20 lat. Co to znaczy, że nie pozwalają wybudować fermy drobiu? A kurczaki biorą się z Biedronki? To jakiś dramat. Nie po to ich wybraliśmy żeby odstraszali inwestorów i kompromitowali gminę na arenie województwa. Będę o tym pamiętał przy urnie wyborczej.
Zgłoś administratorowi
adam
-58 # adam 2017-11-02 21:21
A ilu ludziom taka ferma da pracę?Jaki to realny pożytek dla gminy?Poza smrodem.W Starogardzie robi się kiszonke w środku wsi.Wpadnij powąchac to szybciutko zmienisz zdanie Czesławie.
Zgłoś administratorowi
Czesław
+60 # Czesław 2017-11-02 23:49
Kolejny „panicz z miasta” się odezwał :) Adamie, kur nie karmi się kiszonką, tym karmi się bydło. Pasza dla kur składa się z pszenicy, śruty sojowej i kukurydzy. Współczesne fermy drobiu to zupełnie inna technologia niż Ci się wydaje. Nie raz przejeżdżałem obok ferm Drobimex’u i nigdy nie czułem żadnych zapachów.
Zgłoś administratorowi
vidant
-43 # vidant 2017-11-03 10:09
Widzę, że lobbing działa...

Drogi Cześku - wbrew Twojej opinii większość nosów ludzkich wyczuwa zapach koło każdej z ferm hodowlanych. Trudno nie zgodzić się z argumentacją, że karma dla kur w odróżnieniu do kiszonki nie śmierdzi... jednak jak doskonale wiesz, to co śmierdzi to nie karma, lecz obornik kurzy (często na nowo zakładanych fermach również z instalacjami do jego przetwarzania, np. na granulat).

Radny na którym wieszasz psy próbował wytłumaczyć ci, że nie istnieje metoda na zakazanie danej hodowli. Próbują zakazać zabudowy terenu (wobec tego żadna ferma, jak również kompostownia, ale też produkcja soku owocowego nie powstanie). Jeśli zezwolą na próbę mataczenia jaką jest ferma kur... zezwolą na zabudowę terenu. Wówczas inwestor może skorzystać z tego prawa i postawić np. fermę norek.

Podobno są tacy którzy nie czują zapachu ferm norek, smrodu nieumytych nóg, potu i starej kiełbasy. Nie oznacza to jednak, ze inni tego nie czują.
Zgłoś administratorowi
Negocjator
-59 # Negocjator 2017-11-03 13:23
Taaa, Vidant ma racje, być może to nawet ta sama osoba pisze te rewelacje o smrodliwych hodowlach. Nie ma co się oszukiwać, to musi śmierdzieć i tyle, świnie, kury, norki bez znaczenia. Gadanie, że tylko w czasie jak się kupki i szczoszki wywozi ma mnie utwierdzić w przekonaniu, że dzięki temu ja coś zyskam? Zyska tylko nienapasiona kabza inwestora! Miejsca pracy? Ha ha ha, kto chce w Resku i okolicy pracować, bujają się po mieście całymi rodzinami i w d[....] mają pracę, a nie przepraszam, doją jeszcze ile wlezie od państwa. Zasiłki, 500+, zapomogi, dofinansowania i w d[....] mają pracę. Także Inwestorzy, szukaj innej oazy na te swoje hodowle, może są chętne samorządy co połapią się na Twoje tzw. sponsorowania, dofinansowania, itp. Aaaa, jeszcze jedno, ja nie chcę aby moje dzieci występowały na zdjęciach z norkami, tylko czy tłumaczycie tym dzieciom podczas wycieczek po swojej fermie co dalej z tymi sympatycznymi futrzakami? Ohyda .... i Obłuda!

[PROSZĘ NIE UŻYWAĆ WULGARYZMÓW - REGULAMIN - MODERATOR]
Zgłoś administratorowi
Czesław
+46 # Czesław 2017-11-03 18:49
Drogi Vidancie, o tym, że obornik ma zapach nie trzeba nikogo przekonywać. Hodowla kur odbywa się jednak w zamkniętych halach i nawet stojąc bezpośrednio przy nich nie jesteś w stanie tego zapachu poczuć. A już z całą pewnością nie poczujesz tego zapachu siedząc, jak w tej chwili, wygodnie na tapczanie w dużym pokoju swojego mieszkania gdzie bezrefleksyjnie uderzasz w klawisze klawiatury. Jak wnoszę, swą bogatą wiedzę na temat hodowli wszelakiego rodzaju czerpiesz pełnymi garściami z Internetu. Wygodne to bardzo, ale niestety niewiele mające wspólnego z rzeczywistością.
Zgłoś administratorowi
Negocjator
-65 # Negocjator 2017-11-03 18:53
Czesław, Ty chyba masz na imię Zbigniew, albo Andrzej. Bo skąd niby jakiś Czesław mógłby mieć takie wiadomości na temat technologii hodowli drobiu? Wal śmiało, że wtopiłeś kasę, a teraz "okrutni" radni z Reska biznes Ci utrudniają!
Zgłoś administratorowi
Kasia M.
+43 # Kasia M. 2017-11-03 19:25
Oceńmy obiektywnie i przyznajmy chociażby sami przed sobą, że niektórym przeszkadza wszystko i wszędzie bez względu na wagę, jakość oraz ilość argumentów przemawiających za taką czy inną inwestycją w naszej gminie, a potencjalnych inwestorów traktuje się jako tych, którzy chcą prowadzić działalność wsteczną tudzież prehistoryczną, nienowoczesną, odchodzącą od najwyższego światowego poziomu… Czy nie jest absurdem takie kategoryzowanie jak i twierdzenie, że ferma drobiu czy inna przyniesie tylko smród? Mówi się przecież coraz częściej o tym (co potwierdzają liczne przykłady w praktyce nie wyłączając tego przywołanego powyżej przez p. Czesława), że dostępne dziś rozwiązania technologiczne pozwalają zupełnie wyeliminować wszystkie uciążliwości związane z funkcjonowaniem gospodarstw hodowlanych. Decydenci powinni raczej, moim zdaniem zachęcać inwestorów do lokowania kapitału oraz procedować tak aby umożliwiać im budowy nowoczesnych ferm kur, które odpowiednio zlokalizowane, nie wpływają na komfort życia okolicznych mieszkańców. Bez wątpienia to dobry sposób weryfikacji i sprawdzenia potencjalnego inwestora. Przy takim podejściu do sprawy wszyscy skorzystają…
Zgłoś administratorowi
adam
-59 # adam 2017-11-03 21:27
Nie panicz,tylko obywatel i znawca tematu.Wiem po co produkuje się kiszonkę.Chodziło mi o uciążliwość zapachow.Wrzuć sobie 50kg kiszony i się delektuj.Z pomiotem(kupka)kurzym jest podobnie.Ma specyficzny zapach.Nie jestem przeciw rolnictwu,ale sposobie prowadzenia przemysłowej produkcji rolnej
Zgłoś administratorowi
lidia
+41 # lidia 2017-11-04 09:54
Panie Adamie, jak widać Pan z całym szacunkiem dla Pana jest wielkim znawcą produkcji nawozów naturalnych i ich zapachów. Z tego co mi wiadomo "odchody" kurze są sprzedawane do obróbki wtórnej , suszone i w workach sprzedawane jako nawóz naturalny pod uprawy rolne. W sklepie o ile mi wiadomo nie czuć zapachu ,moi znajomi kupują taki nawóz do swoich ogrodów i ewentualny zapach z worka im nie przeszkadza w póżniejszych zbiorach warzyw i owoców. Za moich czasów nagminnie rozrzucało się nawóz kurzy pod truskawki ,jest to nawóz naturalny jadłam truskawki i do tej pory żyję nikt mnie nie truł o ile mi wiadomo nigdy nie chorowałam na jakąś chorobę związaną z czymś po spożyciu owoców.Od kilku lat próbuję zahamować podwyżki cen wody i ścieków, Wy radni ciągle tłumaczycie że gminę nie stać na remonty i naprawy rur i innch inwestycji związanych z kanalizacją. Dlatego zmuszeni jesteście do ciągłych podwyżek ,jak tak dalej będziecie wyganiać potencjalnych inwestorów to skąd chcecie mieć pieniądze na inwestycję. Z tego co mi wiadomo to gmina utrzymuje się z podatków, zrażając inwestorów będziecie zmuszali nas mieszkańców do ciągłego współfinansowania utrzymania gminy, jej pracowników, was radnych bo skąd weżmiecie fundusze, oczywiście od nas mieszkańców. Przecież tzw. 500+ z nieba nie idzie tylko z naszych podatków, to my obywatele składamy sie na finansowanie tego programu, tak samo jest z budżetem gminy.
Zgłoś administratorowi
adam
-49 # adam 2017-11-05 15:48
A potem to przemyslowe g..no zjecie.Tylko weźciemsobie ten kurzy pomiot pod okna.I sami się zachwycajcie
Zgłoś administratorowi
Edek
+34 # Edek 2017-11-05 18:34
Po przeczytaniu artykułu, w którym jest wypowiedź radnego, zastanawia mnie kto wybrał taką osobę na radnego, która nie zna tematu norek ani kurników. Zakupiono te grunty bez planu przestrzennego dopiero po złożeniu dokumentacji o budowie fermy radni podjęli decyzję o zakazie budowy ferm. Łatwo można zapobiec budowie fermy norek wpisując do planu przestrzennego hodowle ras rodzimych.
Zgłoś administratorowi
lidia
+25 # lidia 2017-11-05 19:38
Panie Adamie, rozumiem że pan nie je pieczarek, przecież podłożem do produkcji pieczarek jest to jak Pan mówi g...wno kurze. Nie trzeba wielkiej wiedzy i wykształcenia żeby o tym wiedzieć. A co do obaw że inwestor wykorzysta zgodę na produkcję innej hodowli, to zgadzam się z Panem Edkiem, że wystarczy wpis w zagospodarowaniu przestrzennym o produkcję tylko rasy rodzimej i po kłopocie. Ale o tym powinni myśleć radni których my wybieramy. Jesteśmy dla nich podmiotem tylko w wyborach , a do wyborów traktują nas typowo przedmiotowo. Uważają że wiedzą najlepiej, nie chce im się nawet przeprowadzić RZETELNYCH I UCZCIWYCH konsultacji społecznych zwłaszcza z mieszkańcami wsi których to bezpośrednio dotyczy.
Zgłoś administratorowi
kogutek
-39 # kogutek 2017-11-05 22:11
Czesiek, bystry ty jesteś,jak[...].Ta ziemia kupiona została jako rolna.Jeżeli inwestor zakłada taką inwestycję,na taką skalę,należałoby odwiedzić urząd w Resku i zapytać władzę urzędującą,czy nie będzie przeszkód w inwestycji w taki a takim temacie, prawdopodobnie takich rozmów nie było i radni podjęli prawidłową uchwałę która zabezpieczy ich i mieszkańców przed śmierdzącą inwestycją. takiego prawa jak ty piszesz nie można zastosować i nie wprowadzaj mieszkańców w błąd . Bo do mądrzenia jest wielu ,ale odpowiedzialność spoczywa na tych 15 osobach to decyzje na lata i nie odwołalne i nic na to czesiu [...] nie poradzisz.

[PROSZĘ NIE UŻYWAĆ WULGARYZMÓW - REGULAMIN - MODERATOR]
Zgłoś administratorowi
lidia
+21 # lidia 2017-11-06 10:22
Panie Kogutek a kurki to Pan nie je, chyba jest Pan wegetarianinem że tak Panu wszystko śmierdzi. Radnych wybieramy my ,wypada zapytać się jak to jest teraz modne SUWERENA.A kogutki też się hoduje i one też sr....ją. Przecież kury nie rosną na drzewie tylko trzeba je hodować ,jeść byśmy chcieli ale hodować ich to niekoniecznie. Wytępmy ich ze wszystkich małych i większych hodowli, nawet przydomowych i po kłopocie. Czy będziemy bardziej miejscy?W sposobie myslenia chcielibyśmy aby Resko było wielką metropolią ,którą nigdy nie będziemy.Młodzież wyjechała bo nie ma żadnej perspektywy życia, klubów nie ma, szpital padł, mamy dzięki Bogu chociaż IKEĘ bo byśmy całkiem byli zaściankiem.
Zgłoś administratorowi
kogutek
-26 # kogutek 2017-11-06 19:43
Lidia nie znam ciebie ,ale wnioskuję, że jesteś niskiego wzrostu, ponieważ piszesz wszystko co ci sie przypomni, aby przypodobać, tym którzy czytają. Czy ja pisałem o smrodzie, małe przydomowe hodowle tak. Jaka metropolia, kto z nas tego oczekuje, Teraz zrozumiano, małe miasteczka są atrakcyjne,czyste,i łatwiej się odpoczywa.KLUB MEWA JASTRZAB, ARKA, PASJA, P.S.L. i inne stowarzyszenia Straż pożarna K-60 można założyć K-M 20-30-40-50..................LEPIEJ NARZEKAĆ I SIĘ WYMĄDRZAĆ NIE MAJĄC ŻADNEGO MERYTORYCZNEGO POJĘCIA NA CZYM POLEGA ODPOWIEDZIALNA WŁADZA . A TY DAJ SOBIE SPOKÓJ Z WPISAMI BO ZANIECZYSZCZASZ INTERNET.
Zgłoś administratorowi
vidant
-21 # vidant 2017-11-06 20:39
Widzę, że sami znawcy i hodowcy się odzywają. Wiedzę czerpią z doświadczenia życiowego - i tak Czesław sądzi, że trzymanie drobiu w hali zabezpiecza przed smrodem. Amoniak i siarkowodór zostają wraz z obornikiem w ścianach hali i nie wydostają się na zewnątrz. Kury oddychają w maskach tlenowych i sikają do pieluchy...

I tylko ci którzy pracowali przy fermie drobiu wiedzą, że zapach przechodzi do bezpośredniego sąsiedztwa podczas chowu przez wentylację, a ślad amoniaku dusi bezpośrednich mieszkańców (przez co ferm się nie lokuje w sąsiedztwie domów). Oczywiście cyklicznie halę wietrzy się, czyści i dezynfekuje... a zapach przenika dużo dalej. Choć fakt - zapach setek tysięcy kur jest bardziej znośny niż setek krów w oborze, tysiąca świń w chlewni i pół miliona norek w pawilonach.

Druga znawczyni - lidia - wie, że obornik kurzy sprzedaje się jako nawóz do ogródka i pomimo niego truskawki nie śmierdzą. Jednak przy całej wiedzy... nie wie, ze to co sprzedaje się w worku to granulat przefermentowanego nawozu, który jest wysuszony niczym mumia egipska. Podczas fermentacji przywołany nawóz jest pozbawiany chorób, większości przykrego zapachu, a jego rozprzestrzenianie zatrzymuje stan suchy granulatu...
Zgłoś administratorowi
vidant
-25 # vidant 2017-11-06 20:51
Lidka próbuje też wmówić nam, że inwestor hodowli uzdrowi kasę miejską przez co do remontów kanalizacji nie będzie trzeba dopłacać... zapomina, że wpływ z hodowli jest znikomy, a gmina ponosiłaby koszty doprowadzenia wody i odprowadzania części ścieków z zakładu. Oczywiście większość wprowadzana byłaby do gleby... lub rowu jakim spływałaby do Regi.

Potem Edmund - znawca prawa. Wmawia, ze można wprowadzić do planu zagospodarowania przestrzennego zapisy o zakazie hodowli konkretnych gatunków... tylko nie zna orzeczeń sądów odwoławczych, które po skargach inwestora uznawały, ze gmina może co najwyżej określić czy na danym terenie można prowadzić produkcję rolną bez zabudowy, rolną z możliwością zabudowy, budownictwa mieszkalnego, usługowego itp. Nie można nakazać, czy zakazać hodowli gatunku ŻADNYM zapisem - bo każdy sąd odwoławczy przyznałby rację inwestorowi, ze gmina wykracza poza swe możliwości.
Zgłoś administratorowi
vidant
-32 # vidant 2017-11-06 21:03
Pomijam oczywiście to, że producent drobiu raczej nie będzie zainteresowany hodowlą ras rodzimych... bo choćby mięsny brojler nie jest rodzimy.

Rodzimy za to jest lis (białoszyjny i pastelowy), szynszyla beżowa, nutria standardowa, nutrie bursztynowo−złociste, białe niealbinotyczne, perłowe, pastelowe, sobolowe i czarne dominujące, królik popielniański biały, tchórz.
Zgłoś administratorowi
Negocjator
-24 # Negocjator 2017-11-06 21:10
Witam zwolenników odorowych inwestycji, miłośników bezwonnych przemysłowych odchodów i futrobiznesu: Czesia/Zbysia, Lidie, Kasie M i Edka :) Zastanawia mnie jedno, z ilu kompów, komórek, tabletów walicie łącznie ze mną te minusy a sobie plusy ? Ja tam pyknę Wam po minusie i już więcej nie mogę :( Dlatego te Wasze zielone wyniki przy komentarzach to nic innego jak nieudolna propaganda.

Ale do rzeczy, prawda jest taka,że nikt Was tu nie chce (przepraszam, jest kilku co z założenia są przekorni i podchwytują Wasze marne argumenty) i Waszych hodowli, powiem jeszcze raz to, że wtopiliście kasę kupując ziemię to Wasz nieprzemyślany problem! Wszędzie wokół głupszych o siebie szukaliście i się nie udało? To teraz gmina Resko? Według Was to jest ta inwestycja co ma zbawić naszą gminę? Ha ha ha, powiem jeszcze raz: TEN CO CHCE PRACOWAĆ JUŻ DAWNO PRACUJE, LENIE SIEDZĄ W DOMACH I CHOĆBY CZOŁGIEM ICH NIE RUSZYSZ!. Żyje im się zacnie bo teraz takie Państwo mamy co finansuje swój elektorat, ok niechaj tak będzie, drażni mnie tylko to, że na tych nierobów m.in. ja muszę pracować.

Jeszcze odnośnie tych zwolenników, jak tylko w Resku trochę pośmierdziało to od razu wielkie larum było wśród mieszkańców: http://www.resko24.pl/aktualnosci/1322-skad-ten-smrod.html

oo i tutaj: http://www.resko24.pl/aktualnosci/1117-przerazliwy-smrod-wokol-reska-alarmuja-czytelnicy.html

i jeszcze tutaj: http://www.resko24.pl/aktualnosci/93-rozlaly-sie-odpady-z-oczyszczalni.html

I tym miłośnikom jeszcze ten artykuł polecam: http://www.resko24.pl/aktualnosci/567-smierdzaca-inwestycja-w-iglicach.html

Już wszyscy zapomnieli?
Zgłoś administratorowi
Negocjator
-30 # Negocjator 2017-11-06 22:02
A tak inwestorzy z Nowogardu budowali swoje fortuny: https://www.youtube.com/watch?v=NH4T16-bpcU

A tak robili kiedyś nieudolną propagandę na YT: https://www.youtube.com/watch?v=0_R1cRGe3Bg :)

Czy ludziom tego pokroju chociaż trochę można zaufać?
Zgłoś administratorowi
Czesław
+14 # Czesław 2017-11-07 00:35
Hahahaha :lol: Rozbawiłeś mnie Negocjatorze. Ustawicznie mijasz się z prawdą, konfabulujesz, straszysz porządnych ludzi wydumanymi odorami z fermy kur (rzekomo roznoszącymi się na setki metrów) i manipulujesz opinią społeczną. Masz czytelników za głupszych od siebie i sądzisz, że uwierzą w to, że hodowla kur to jakiś Armagedon :lol: A na domiar wszystkiego pomyliłeś braci z Nowogardu i wkleiłeś filmiki z fermy niewłaściwego brata, NIE TEGO, który zamierza wybudować fermę drobiu w naszej gminie ... buuuuhahahahahaha :))))

To jest film nagrywany na fermie norek Zbigniewa: "Cała prawda o norkach"

https://youtu.be/3OBcVMsLZsQ
Zgłoś administratorowi
Edek
+16 # Edek 2017-11-07 08:21
Negocjatorze stosujesz te same metody co prezes JAREK jak niema argumentów to sobie stworzy .brawo Cześku.
Zgłoś administratorowi
Negocjator
-29 # Negocjator 2017-11-07 08:31
Czesiu a co ty mi tutaj za kolorowe reklamy puszczasz? :P To tak trochę jak reklama w TV wszystko jest piękne, dobre i kolorowe - to jednak tylko reklama. Odnośnie mojej pomyłki, nie nie pomyliłem się (nie chcę przytaczać tutaj z nazwiska i powinowactwa, bo to nie jest właściwe miejsce) , czy według Ciebie Czesiu ten kolorowy filmik zmienia ponurą historię dorobkiewiczów na zwierzęcej krzywdzie? :-? Szkoda, że pod filmem wyłączono komentarze - było niewygodnie?

PS Walnij mi minusika, razem ze swoim sztabem od "krzywego" wizerunku.
Zgłoś administratorowi
Piotr
+4 # Piotr 2017-11-07 13:09
Przyglądam się tej dyskusji i nie mogę dać wiary w to co widzę. Niewielka grupka radnych malkontentów ukryła się na tym forum pod różnymi nick’ami i kontestuje wszystko co jest dla nich nowe i nieznane. Zamiast skupić się na faktach i poszukać konsensusu robią wybiegi personalne do zwolenników inwestycji. Drogi „Negocjatorze”, „Vidancie”, „Kogutku” i „Adamie”. Stosujecie mowę nienawiści, szukacie coraz ciekawszych argumentów na NIE. Podważacie zamiary i dobrą wolę inwestora, nie zgadzacie się z opiniami prawnymi, a ze wszech miar staracie się być INTERNETOWYMI znawcami wszelkiego rodzaju hodowli. Pytanie moje brzmi: czy kiedykolwiek zajmowaliście się hodowlą? (nie mam na myśli psów, kotów, chomików i rybek) czy kiedykolwiek byliście na fermie drobiu? (po tym co piszecie wnoszę, że nie) A może warto odwiedzić taką nowoczesną hodowlę? Jeżeli nie chcecie produkcji kurczaków czy to oznacza, że jesteście weganami, wegetarianami, nie jadacie ich mięsa? (nie wierzę). Czy nie warto byłoby skorzystać z zaproszenia inwestora i odwiedzić taką fermę. Skonfrontujecie swoją internetową wiedzę z realiami!!! Nie warto bić piany trzeba przekonać się na własne oczy, uszy i przede wszystkim nos.
Zgłoś administratorowi
Negocjator
-15 # Negocjator 2017-11-07 13:45
O tak Piotrze, dobrze prawisz ..., zwłaszcza o diecie, chyba przestanę jeść mięso, bo futer nie noszę.

Ja nie muszę się znać na hodowli, zwłaszcza tej Waszej. Czy Wy nie rozumiecie, że nie chcemy Was w naszej gminie? Przestańcie barwy przeinaczać i ubierać te swoje biznesy w piękne fachowe słówka. Powtórzę! Kupiłeś ziemię i ... (chyba się coś nie udało, albo ktoś nie przyklepał). To tyle, stawiaj na agroturystykę, wykop staw (tylko nie jezioro, bo tak na hurt idziecie), wpuść karpia, albo siej tam coś i bierz dopłaty, no w końcu to Gospodarstwo Rolne.

Żadnej hodowli nie będzie :lol: :-*
Zgłoś administratorowi
vidant
-10 # vidant 2017-11-07 14:33
Nie jestem radnym. Nie jestem zawodowym hodowcą - jednak jak widzisz wiem co oznaczałby zapis dotyczący "ras rodzimych" lepiej niż zwolennicy inwestora. (Jeśli to jego poplecznicy zapis ten jest celowym zamieszaniem, bo pozwala szybko i bez problemów zamiast kurczaka hodować tam lisa i tchórza).

Jestem za hodowlą drobiu, jednak rozumiem rację radnego jaki jasno powiedział dlaczego boi się umożliwić hodowlę inwestorowi, który zainwestował środki w chów norek, raport oddziaływania na środowisko dla inwestycji fermy norek, ma projekt pawilonów norek, ziemię kupioną z intencją chowu norek.

Z drugiej strony w żadnym wypadku nie rozumiem dlaczego radni mieliby umożliwić powstanie fermy drobiu od strony panujących wiatrów.
Zgłoś administratorowi
Jakis Ktos
-3 # Jakis Ktos 2017-11-07 20:10
Dokładnie tak ,za blisko miasta i od strony wiatrów ,
Na wioskach się robi takie interesy a nie w mieście
To nie będzie kilka sztuk w przydomowej hodowli tylko Mega sranie i zapach zwierząt
I nikt nie da na to wieczystej gwarancji że zawsze będą tak dbali o jak najniższą emisję fetoru
I kurczaki zmienią się w futrzaki
Zgłoś administratorowi
komandos42
+1 # komandos42 2017-11-07 21:41
Współpracowałem przez 6 lat z hodowcami drobiu.Pracowałem w Provimi w Łobzie,woziłem tam paszę na fermy indyka,niosek,brojlera,fermy krów i świń,więc z autopsji wiem gdzie,co i jak śmierdzi.Sa fermy lepsze i gorsze,choć tych drugich jest zdecydowanie mniej,ponieważ te które się wykruszą a na ich miejsce powstają kolejne,muszą spełniać wymogi europejskie oraz standardy iso.Bardzo wiele zmieniło się po pierwszych zachorowaniach drobiu na tzw.ptasią grypę.Fermy mają w tej chwili klimatyzatory,zabezpieczenia godne wczesnych bunkrów atomowych.Obsługa jest szkolona i świadoma ,co niosą za sobą niedociągnięcia i drobne nawet niedopatrzenia.To nie jest tak że wszystko jest cacy,zawsze przy tego typie hodowli są jakieś za i przeciw,przecież drob w sklepach nie bierze się z księżyca, musi być gdzieś wyhodowany tak samo jak po cyklu hodowlanym potrzeba uprzątnąć wszystko by przygotować się do następnego cyklu,i tak w kółko...Przy drobiu jest o tyle łatwiej że o "nieczystości"pohodowlane właściwie rolnicy stoją w tzw kolejce gdyż jest to krotko mówiąc towar deficytowy,więc nie zalega na hałdach a że podczas uprzątania wokół jest inna atmosfera,cóż tylko przez chwilę,tylko przez nas i dla nas,drob nie prosi się o masową hodowlę,to my potrzebujemy coraz więcej mięsa itp i sami tworzymy fermy.Robiąc to musimy ponieść związane z tym niedogodności,a może dogodności,przecież powstanie kilka,kilkanascie miejsc pracy,pozostaną w gminie podatki,być może będzie kolejny sponsor dla gminy i tak zwyczajnie po ludzku nikogo nie przyciągniemy do Reska z wielkim biznesem,bo skąd niby miałyby przyjść ręce do pracy,skoro w takim Goleniowskim parku wciąż sa potężne braki kadrowe.Musimy postawić na rodzimych przedsiębiorców i wspomagać każdego kto chce zostawić choćby złotówkę w naszej gminie.NIe jestem za ale też nie jestem przeciwny,poprostu wkurza mnie że są ludzie od razu nastawieni anty,mimo że mieszkają tak daleko od planowanej inwestycji, jeszcze raz tyle co ja,a z góry zakładają że smród ich dogoni.Wybierałem radnych,bo takie mam prawo i liczę na to że radni nie przez swoją przekorę ale poprzez merytoryczne racje i konsultacje ze społeczeństwem podejmą taka uchwałę do której "suweren"ich powołał.Tyle co w temacie i nie mam zamiaru z nikim w spór wchodzić,bo tak czy inaczej zawsze są ludzie,którzy będą za,oraz wielu przeciwników a z każdym się liczę i każdego szanuję.Pozdrawiam wszystkich :))
Zgłoś administratorowi
vidant
-3 # vidant 2017-11-07 22:47
Gdyby ktoś stosował tylko klimatyzatory przy szczelnym zamknieciu hali to zwierzęta padłyby zatrute amoniakiem, lub uspane dwutlenkiem węgla. Klimatyzatory (?) nie wymieniają powietrza.

Pewnie ten "były pracownik" miał na myśli połączenie wentylacji z klimatyzacją (włączanej automatycznie podczas okresu wiosna-lato) stosowanej w celu ochłodzenia hali z uwagi na to, że 30 kg kurczaka na m2 grzeje mocno!
Zgłoś administratorowi
Lidia
-1 # Lidia 2017-11-08 13:14
Do Pana Jakis Ktoś; slusznie mowi Pan ferma nie ma powstac w Resku tylko 4 km od Reska. 1.3 km od pierwszych budynkow Piask.Ale to i tak nie przekona przeciwnikow.Bo nawet gdyby wybudowali ferme 10 km od miasta to i tak taki Pan Vidant bedzie nanie zawsze cos znajdzie co bedzie przemawialo za jego racjami. Nie wiem tylko dlaczego jeden glos ma decydowac za wszystkich. Poczekajmy niech mieskancy wiosek ktorych to dotyczy sie wypowiedza. Dajmy jazdemu szanse
Zgłoś administratorowi
Korba
-9 # Korba 2017-11-08 16:43
4 km od. Reska wypada chyba za Biedronką... na bramie cmentarza. 1.3 km jest do wioski Piaski a do pierwszych budynków mieszkalnych 900 metrów.

Jak na ferme drobiu może być... ale czy na pewno o drób chodzi?
Zgłoś administratorowi
kogutek
-10 # kogutek 2017-11-08 21:25
Brawo kobra ty to gówno wyczułaś, bo o kury nie chodzi a o norki. Lidka a ty znowu się odzywasz jaki w tym masz interes Vidant sam nie może podjąć decyzji, ale mądrze pisze a tobie obiecali jajka.
Zgłoś administratorowi
Lidia
-5 # Lidia 2017-11-09 00:26
Panie Kobra ze Smolska do centrum reska jest 2 km a od Reska do miejsca za Smolskiem gdzie przewidywana jest ferma drobiu jest 4 km
Zgłoś administratorowi
Korba
-9 # Korba 2017-11-09 08:32
Lidia czy to ty zrobiłaś raport dla fermy norek?
Zgłoś administratorowi
vidant
+2 # vidant 2017-11-09 19:40
Korba ma trochę racji - dla uściślenia od granicy działki przeznaczonej pierwotnie na fermę norek do Smólska jest 2,7 km w linii prostej, do piekarni na ulicy Leśnej jest ok. 3,1 km, do pierwszych zabudowań wsi Piaski 1,3 km, do pierwszych zabudowań wsi Ługowina około 3,0 km, do Żerzyna 2,1 km, a Świekotki dzieli 2,8 km.

4 km jest do mostu na Redze (elektrowni wodnej).
Zgłoś administratorowi
kogutek
+3 # kogutek 2017-11-09 22:26
Lidia i co chcesz przez to powiedzieć,że 2 czy 4 km to odległość bezpieczna,przed gryzoniem, muchami odorem (amoniak)i cholera jeszcze wie czego można się spodziewać co kryje się w ich paszach. Domyślam się teraz jak piszesz odległość od Smółska że jesteś z tej miejscowości Termin choroby zakażne są Ci znane i po co te sugestie w sprawie hodowli norek ,kur.
Zgłoś administratorowi
Lidia
-16 # Lidia 2017-11-12 15:04
Muchy są wszedzie nie tylko kury je produkują wytepmy wszystko co fruwa biega pełza może w końcu kogoś zadowolimy zaczynamy wchodzić w opary absurdu
Zgłoś administratorowi
Detektyw
+13 # Detektyw 2017-12-08 06:05
Krążą słuchy, że miałaby to być największą lub jedną z największych ferm drobiu w Polsce.
Zgłoś administratorowi
vidant
+8 # vidant 2017-12-13 21:22
To prawda - inwestor naśmiewa się z oporu radnych chcąc zbudować kilka w pełni automatycznych pawilonów... pustych w środku, z jedynie klatkami dla kur. Dziś kury, jutro norki...

W dodatku tych kilka pawilonów to miałaby być ferma na 2400 DJP. A to więcej niż łącznie ma w 2005 roku cała gmina Resko i cała gmina Płoty...

http://www.wios.szczecin.pl/bip/files/081EC94866D342D8B61056CD95F45815/Raport.pdf

Dla tej inwestycji 2400 DJP kury daje 24000-37000 ton obornika rocznie. W przeliczeniu na ciężarówki wywożące po około 22 ton na raz to 1090-1680 samochodów rocznie (około 4 sztuk na każdy dzień).
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x