Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Jak przed chwilą usłyszeliśmy od dyrektora Zespołu Szkół w Resku,  jutro nie będzie lekcji w szkołach. Już 28 nauczycieli jest na zwolnieniach lekarskich.

Szkoły jednak nie będą zamknięte, jeżeli ktoś przywiezie swoje dzieci do szkoły będą one mogły uczestniczyć w tzw. zajęciach opiekuńczych. Normalne lekcje nie będą się odbywały. 

- W tej chwili mamy już 28 nauczycieli na zwolnieniach lekarskich, w większości są to dydaktycy ze Szkoły Podstawowej. Wiem, że mają pracować tylko opiekunowie ze świetlic. Odnośnie pozostałych nauczycieli z Zespołu Szkół dotarły do mnie informacje, że również wybierają się do lekarza. Zajęcia na pewno nie będą się odbywały normalnie, jutro jeszcze będziemy to wszystko organizować. Szkoły nie będą zamknięte, jednak będą się tam odbywały tylko zajęcia opiekuńcze. Jeżeli ktoś wyśle swoje dzieci do szkoły, nie pozostaną bez opieki Jutro będziemy mieli więcej informacji i na pewno pojawi się kolejny komunikat, powiadomimy również rodziców. Zwolnienia lekarskie nauczycieli które już do nas dotarły, to są zwolnienia tygodniowe - powiedział Dariusz Siemasz, dyrektor Zespołu Szkół w Resku.

W Przedszkolu Miejskim w Resku jest podobna sytuacja, absencja nauczycieli wynosi 100 procent. Nauczyciele już przebywają na tygodniowych zwolnieniach lekarskich. Przedszkole nie będzie zamknięte, jednak opieka nie będzie zapewniona dla wszystkich dzieci.

- Pod moją opieką będzie mogło przebywać maksymalnie 25 dzieci, już poinformowałam rodziców o tej sytuacji. W wyjątkowych sytuacjach, jeżeli ktoś nie może zapewnić opieki dla swoich dzieci może je przyprowadzić do przedszkola. Prosiłam rodziców, aby już wcześniej odnieśli się do tej wyjątkowej sytuacji. Jak to będzie wyglądało w poniedziałek, trudno jest mi w tej chwili powiedzieć. Próbowaliśmy nawet na ten okres zatrudnić osobę z odpowiednimi kwalifikacjami, tak aby zapewnić własciwą opiekę dla dzieci. Wierzę, że te dzieci które pojawią się w przedszkolu będą miały zapewnioną opiekę. Zdaję sobie sprawę, że rodzice mają wielki problem, jest to dla nas wszystkich bardzo trudny czas. Większosć rodziców podeszła do tej sytuacji ze zrozumieniem - powiedziała Marzanna Knap, dyrektor Przedszkola Miejskiego w Resku.

Podsumowując, jeżeli ktoś nie musi niech nie posyła swoich dzieci do szkoły lub przedszkola. Najprawdopodobniej taka sytuacja będzie występowała przez cały najbliższy tydzień. Jeżeli coś się zmieni w tej kwestii, na pewno będziemy o tym informowali. Takie informacje będą się również pojawiały w szkolnym "Librusie".

Resko24.pl

 

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

czesława
+5 # czesława 2019-01-21 14:30
Nauczyciele powinni dawać przykład swoim zachowaniem dzieciom i młodzieży.
O PODWYŻSZENIE PŁAC POWINNI SIĘ STARAĆ PRZEZ SWOJE ZWIĄZKI ZAWODOWE.
Uczniowie nie powinni mieć z tym nic wspólnego, a tym bardziej później nadrabiać w przyspieszonym tempie materiał i po kilka klasówek dziennie. Panowie i Panie szkoły w miastach sąsiednich np. Płoty, Gryfice działają.
Zgłoś administratorowi
Paulina
+1 # Paulina 2019-01-21 15:30
A inne grypy zawodowe też powinny starać się o podwyżkę przez związki. Miejmy trochę serca każdy chce zarabiać godnie i odpowiednio do obowiązków nauczyciele dostają pod opiekę nasze pociechy które czasami są tak nie nośne że sami mamy problem z nimi wytrzymać. Po drugie ich praca nie kończy się w szkole jakby mogło to się wydawać co niektórym. Wymagamy od nich wiele to wesprzyjmy ich teraz, jeśli chodzi o klasowki i sprawdziany wina napietego programu który wymusza realizację wszystkiego, a nauczyciel nie ma czasu skupić się na podstawach z którymi dzieci mają problem i wielu innych rzeczach
Zgłoś administratorowi
Rubaszny Roman
-15 # Rubaszny Roman 2019-01-21 16:43
Praca nie kończy się na lekcjach bo mają np 15-18 godzin tygodniowo pracy samodzielnej, również w domu.
Zgłoś administratorowi
józef
+4 # józef 2019-01-21 18:16
Pani Paulino nie mam nic przeciwko podwyżce płac, ale np. ja też jak Pani Czesława jestem przeciwko sposobowi w jaki ten cel chcą osiągnąć. Bo to wygląda tak- będziemy pracować jeśli otrzymamy to co chcemy, nie ważne czyim kosztem. A jeśli chodzi o płace to wiele zawodów wymaga dofinansowania i nie uciekają się do metod tzw. szantażu. Szkoda że podpierają się pokoleniem naszej przyszłości.
Zgłoś administratorowi
Paulina
+5 # Paulina 2019-01-21 18:30
Panie Józefie wydaje mi się że ten strajk przynajmniej w resku nie potrwa długo bo wszyscy wiemy że jest materiał do przerobienia i nie tylko to. A z drugiej strony jaki inny sposób ma Pan na myśli w strajku zawsze ktoś cierpi. Choćby służba zdrowia pacjenci byli odsyłani policjanci nie było kontroli dyżurów i możnaby powiedzieć że lekki bałagan się wkradł i wiele innych. Bądźmy ludźmi spróbujmy zrozumieć
Zgłoś administratorowi
Józef
-1 # Józef 2019-01-22 18:37
Brawo Pani Paulino.Brak wyrozumiałości i szacunku dla innej osoby to skutki "podziału na II sort"to wyzwala mowę nienawiści,temat rzeka i tu szkoda rozwijać dyskusję,Pozdrawiam,a Pan józef to nie ja.
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x