Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Otrzymaliśmy informację o wysokiej absencji nauczycieli w powiecie łobeskim dotyczącą trzech placówek. Są to: Zespół Szkół w Resku, Przedszkole Miejskie im. Kubusia Puchatka w Resku oraz Szkoła Podstawowa im. Ireny Sendlerowej w Starogardzie.
W tych trzech placówkach odbywają się są zajęcia opiekuńcze i świetlicowe.

W województwie zachodniopomorskim obserwujemy tendencję malejącą jeśli chodzi o liczbę nauczycieli nieobecnych w szkołach. W ubiegły poniedziałek problem ten wystąpił w 13 przedszkolach i 33 szkołach. Dzisiaj jest to 1 przedszkole i 11 szkół (łącznie z powiatem łobeskim).

Oficjalną informacją przesyłaną przez dyrektorów jest informacja, że nauczyciele przebywają na zwolnieniach lekarskich.
W związku z tym przypominamy dyrektorom i organom prowadzącym o ich obowiązkach.

Rodzice maja prawo posłać swoje dzieci do szkoły, czy przedszkola i oczekiwać realizacji zaplanowanych zajęć i pełnej opieki. Za zapewnienie odpowiednich warunków działania szkoły lub placówki odpowiada organ prowadzący (Art.10 Ustawy Prawo oświatowe). Zadaniem dyrektora szkoły jest zapewnienie opieki i bezpieczeństwa dzieciom.

Jeżeli z powodu przebywania na zwolnieniach lekarskich nie będzie wystarczającej liczby nauczycieli do realizacji zajęć dydaktycznych według planu, w tym brak możliwości zorganizowania zastępstw doraźnych, wówczas dyrektor musi zorganizować dzieciom zajęcia opiekuńcze.

Obecnie monitorujemy sytuację w szkołach i placówkach z terenu województwa zachodniopomorskiego. Sprawdzamy, czy w tych placówkach, które zgłaszają absencję nauczycieli jest zapewniona opieka i bezpieczeństwo dzieciom. Wysłaliśmy również pisma do organów prowadzących, zobowiązujące ich do poinformowania Kuratora Oświaty o podjętych wspólnie z dyrektorami podległych im placówek działaniach i rozwiązaniach organizacyjnych.

Wszyscy dyrektorzy szkół i przedszkoli, w których wystąpiły problemy z prawidłowym funkcjonowaniem placówki zostali zobowiązani do monitorowania realizacji podstawy programowej zawartej w programach nauczania po powrocie nauczycieli do szkół.
Informację o efektach przeprowadzonej wspólnie z nauczycielami analizy co do stopnia realizacji podstawy programowej poszczególnych przedmiotów w poszczególnych placówkach i podjętych systemowych działaniach w celu uzupełnienia wiedzy i umiejętności dzieci zobowiązani są przesłać do Kuratorium Oświaty w Szczecinie do 18 lutego br.

W Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają rozmowy z przedstawicielami oświatowych związków zawodowych.

Małgorzata Duras
Rzecznik Prasowy
Kuratorium Oświaty w Szczecinie

--

Dzisiaj, 21 stycznia 2019 r. nasz portal otrzymał informacje od dyrektorów szkół z terenu gminy Resko.

Jak poinformował nas Dariusz Siemasz, w Zespole Szkół w Resku na 60 nauczycieli, 52 jest na zwolnieniach lekarskich, przynajmniej do końca bieżącego tygodnia. Dzisiaj w szkole było 6 uczniów, 2 w gmachu Szkoły Podstawowej i 4 w gmachu Zespołu Szkół przy ul. Prusa 2. Natomiast w Szkole Podstawowej w Starogardzie na 23 nauczycieli, 20 przebywa na zwolnieniach lekarskich. Szkoła zapewnia zajęcia opiekuńcze do godz. 15.00 - poinformowała nas Ryszarda Czaban, dyrektor Szkoły Podstawowej w Starogardzie.

W Przedszkolu Miejskim w Resku absencja nauczycieli wynosi 100 procent.

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Rubaszny Roman
-18 # Rubaszny Roman 2019-01-21 18:37
Czyli Janusz Nosacz miał rację, że ogólnie nauczyciele wycofują się z pomysłu z uwagi na negatywny odbiór społeczny i totalne olewanie przez władze ...
Zgłoś administratorowi
Paulina
+9 # Paulina 2019-01-21 18:53
Myślę że nie chodzi tu o olew jak to pan napisał a o to że nauczyciele mają świadomość że dłuższą nieobecność wiąże się z dużymi bramkami u nazzych pociech, a o to im nie chodzi także to wszystko jest formą sprzeciwu wobec tego co proponuje nasza władza naszym nauczycielom. Dali podwyżkę zabrali dodatek czyli z podwyżki nici. Myślę że o to tu chodzi dlatego uważam że należy wykazać się wyrozumialoscia w tej sytuacji bo nie zdarza się ona codziennie
Zgłoś administratorowi
Dopierdator
+6 # Dopierdator 2019-01-21 19:03
W mojej ocenie cała ta akcja przebiega tak, jak działają nauczycielskie związki zawodowe, czyli bardzo chaotycznie, stąd fala hejtu, niezadowolenia i niezdecydowania jaką formę protestu przyjąć! Proszę zwrócić uwagę, że jak dzielono kasę dla lekarzy i kilka lat wstecz zawiązało się porozumienie zielonogórskie, które stanowczo powiedziało, że nie będzie przyjmowało pacjentów w ramach POZ w swoich gabinetach, kasa szybko się znalazła i do dzisiaj porozumienie zielonogórskie rozdaje karty przy kolejnych kontraktowaniach na te usługi. Rząd się liczy z tą grupą lekarzy bo są konsekwentni w swoich działaniach. Pacjenci całowali klamkę, był płacz, ale dopięli swojego. Nauczycielom właśnie tego brakuje, chociażby patrząc na stronę która nawołuje do protestu: www.niedlachaosuwszkole.pl/, nawet nikt na bieżąco nie aktualizuje mapy protestu, np. Reska nadal tam nie ma: www.niedlachaosuwszkole.pl/2018/12/18/ogolnopolski-protest-nauczycieli-mapa/
Ogólnie, zanim ktokolwiek przeleje swoje żale w stronę nauczycieli, niech najpierw poczyta zawarte tam informacje, według mnie warto.
Osobiście popieram protest, nie jestem nauczycielem. Wiem jednak, że jak nie ma wyraźnego oporu ze strony danej grupy, obecny rząd jest zupełnie głuchy na wszelkie postulaty i oznakowywanie, nawoływanie, pikietowanie nie przemawia tak jak konkretne, czasami nawet drastyczne formy protestu! Kopnąć w d..ę nauczycielskie związki, niech się biorą za robotę. Inaczej obecne starania nauczycieli pójdą na marne. I będzie to tylko niepotrzebnie stracony czas.
Zgłoś administratorowi
Również rodzic
-10 # Również rodzic 2019-01-21 20:27
Przecież tu każdy wie o co chodzi. Pieniądze i zabrane dodatki (logicznie rzecz biorąc zabrano to co należało zabrać by wliczyć do pensji).

Mam znajomą nauczycielkę języka angielskiego. Mimo narzekań pracuje jako nauczyciel (nie dla misji uczenia, czy dobra dzieci) bo wie, że nigdzie lepszej pracy nie znajdzie. Taka jest prawda do której sama się przyznaje. O możliwości dorobienia i korzyści z wakacji nawet nie ma co mówić.

Nie mówię, że jestem przeciwna wzrostowi płac... ale celowe paraliżowanie gospodarki, przez zwolnienia w pracy rodziców dzieci to przesada jakiej nauczycielom nie zapomnę.
Zgłoś administratorowi
Paulina
-16 # Paulina 2019-01-21 22:29
Co to za nauczyciel angielskiego jak lepszej pracy nie znajdzie o czym Pani mówi, paralizowanie całej gospodarki też przesada. Wydaje mi się że powinna się Pani zamienić na jeden dzień z nauczycielem pamiętając że musi się Pani przygotować na każdą lekcje oraz o tym że chorować Pani nie wolno. Bo ma Pani wakacje
Zgłoś administratorowi
Również rodzic
-7 # Również rodzic 2019-01-21 23:25
Ja tylko powtarzam słowa znajomej. A twoim zdaniem np. w Resku anglistka gdzie mogłaby pracować?

Paraliżowanie gospodarki to hasło którym znajoma się posługiwała. Jak potem usłyszałam w radio TOK-FM było to zamierzenie oficjalnie przekazywane przez organizacje związkowe...

Przygotować na każdą lekcję to musi się uczeń. Nauczyciel po studiach kierunkowych z pewną wiedzą już jest. Mit o jego przygotowywaniu się jest powielany, a sami nauczyciele prywatnie mówią co innego. Pamiętaj, że masz skrypt przygotowany w ostatnim tygodniu wakacji kiedy muszę siedzieć w szkole i podręcznik z notatkami.

Oj z chęcią zamieniłabym się z nauczycielem - podejrzewam nawet, że więcej bym zarobiła.
Zgłoś administratorowi
Józef
+11 # Józef 2019-01-22 06:03
"Obyś cudze dzieci uczył".To ukazuje trud nauczyciela,My rodzice,dziadkowie winniśmy wspierać tą grupę.Nie każdy mieszka w Warszawie i nie każdy może pracować w Narodowym Banku Polskim gdzie osoba o podobnym wykształceniu zarabia miesięcznie więcej niż Nasi nauczyciele przez rok.Nie bądźmy zawistni,wspierajmy ich ,dzięki ich ogromnemu wysiłkowi nasze dzieci mogą później wyjeżdżać do krajów UE,My też możemy zwiedzać i swobodnie podróżować,a może być gorzej.Opamiętajmy się,pilnujmy wyższych władz w sprawiedliwym podziale wypracowanego przez nas budżetu/możemy to czynić biorąc udział w wyborach i w głosowaniu zgodnie z własnym sumieniem.Mieszkamy w małym ,ale pięknym Resku i nauczyciele,którzy uczą w naszych szkołach powinni być szanowani i odpowiednio wynagradzani,apeluje o wspieranie tej grupy zawodowej.
Zgłoś administratorowi
Paulina
-11 # Paulina 2019-01-22 07:16
Brak mi słów, szkoda się wypowiadać. My jako naród jesteśmy zbyt zawistni żeby chodź spróbować postawić się w sytuacji drugiej osoby. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. A przy okazji zapyta się Pani swojej znajomej nauczycielki ile zarabia za etat i jaki ma stopień zawodowy bo o ile się nie mylę to najnizszy stopień czyli kontaktowy ma coś koło 2000 może troszkę lepiej brutto za etat. A tendencje są malejąco dzieci corazniej więc nadgodzin pewno nie będzie albo niewiele. Skoro się już rozpisałem to czemu ten nauczyciel ma się ograniczyć do reska jeżeli zna angielski i biegle się nim posługuje to może być konsultantem, tłumaczem, dawać korepetycje, pracować jako pracownik biurowy i inne.... Wszystko zależy od tej osoby, pójdzie odbebni 8 godzin wraca do domu i może leżeć. Co do przygotowania do lekcji to nowy program, nowa podstawa, nowe książki co 3 lata “faktycznie nic nie musi robić ten nauczyciel"
Zgłoś administratorowi
Stefan
-9 # Stefan 2019-01-22 11:45
Typowy dla nauczycieli bełkot... "dzięki ich ogromnemu wysiłkowi nasze dzieci mogą później wyjeżdżać do krajów UE". NIE. jeśli dziecko wyjeżdża z Polski to raczej jest to klęska systemu, poza tym wynik sytuacji życiowej, działań rodziców i własnej pracy młodego człowieka. Nie jest to wynik wspaniałomyślnego nauczania bezmózgiego beztalencia. Wiedza szkolna w większości osobom wyjeżdżającym z kraju wcale się nie przydaje. Nawet odrobina języka obcego z którym większość sobie nie radzi.

Mój kolega - kompletna noga z angielskiego, zmuszony był wyjechać z kraju już 10 lat temu. Tylko dzięki własnej inteligencji (jakiej nauczyciele nie wykorzystali) i własnemu zaangażowaniu nauczył się języka i zawodu startując od pomywacza w małym bistro. Obecnie jest głównym szefem kuchni w dużym hotelu Londynu. Uczył się zawodu zupełnie innego, studiował historię w jednym z łatwiejszych uniwersytetów.

Ludzie - gdzie widzicie zawiść o której tu mowa? Może w moich słowach - zderzenia realizmu ze światopoglądem nauczycieli. Może w powtarzaniu opinii samych nauczycieli? Może w znajomości pracy nauczycieli (owoce pracy każdy bardziej świadomy rodzic widzi po swoim dziecku, po jego rozwijaniu się, wiedzy, zdolności wypowiadania się, autorytetach, pasjach - a to niestety w większości klęska szkół)?

Nikt tu nie pisze, że nauczyciel nic nie robi, że mu się nie należy wynagrodzenie godne. Na ogół jest niezadowolenie ze strajku jaki uderza w rodziców i świadomości sięgania po takie środki w stosunku do przesadzonego wzrostu płac. Większość rodziców zna trud nauczania, choć pewnie cierpi na brak czasu do zaszczepiania pozytywnych cech w dzieciach - stąd może większe oczekiwania (roszczeniowość).
Zgłoś administratorowi
józef
+10 # józef 2019-01-22 18:07
Wyjazdy do krajów UE nie są związane tylko z pracą,mam na myśli możliwość dalszego kształcenia ,a "bełkot" i zawiść,zazdrość można tu ujrzeć czytając bardzo uważnie komentarze.
Zgłoś administratorowi
Markiewicz
+4 # Markiewicz 2019-01-22 22:10
Typowy bełkot, bla, bla, bla. Podpytaj się twojego kumpla, jak to było z jego nauką w szkole. Życie dało w dupę to zabrał się za naukę. Cwaniakował, że pojedzie na radia i wiedza do niczego mu nie potrzebna? Język angielski chyba jest od przedszkola i nic się nie nauczył? Moje dzieci są bardzo zdolne, ale widzę, jak są zmęczone szkołą. Jak nabroją to mają niewesoło w domu. Cały czas im powtarzam, że wiedza jest najważniejsza a na prezenty dostają książki zamiast smartfonów i najnowszych komputerów. Ja sam czasami jestem przerażony ilością klasówek, ale to wina chorego systemu. 9-letni syn znajomego chwali się, że gra w GTA, inny 10 lat siedzi w grach do 3 w nocy. Chore.
Zgłoś administratorowi
Oburzony
-1 # Oburzony 2019-01-24 06:34
Powiem tylko tyle że nauczyciele przegięli po całej lini... rozumiem ze chcą strajkowac, rozumiem że chcą więcej zarabiać, ale w tym przypadku „OSZUKALI” wszystkich, nagle wszyscy chorzy??? Przecież to jawne oszustwo i ZUS powinien dobrać się im do dupy! Nie po to płace podatki jako przedsiębiorca by „NAUCZYCIELE” jawnie oszukiwali i by było na to przyzwolenie dyrekcji, organów ścigania. W tym momencie powinni skontrolować i tych pseudo nauczycieli i lekarzy którzy wystawili LEWE zwolnienia lekarskie!!!! Jak chcą strajkować to niech strajkują, niech ze zablokują wejście do szkoły i siedzą tam tak jak np. Rodzice dzieci niepełnosprawnych w sejmie, niech pojadą w weekend blokować stolice a nie zwyczajnie oszukują społeczeństwo.
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x