Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Kilka dni temu otrzymaliśmy nagrania z placu zabaw przy ul. Długiej w Resku, dzisiaj dotarły zdjęcia. Ze zdumienia przecieraliśmy oczy.

Jak zapewne pamiętają mieszkańcy Reska, w lipcu 2018 roku przy ul. Długiej powstał nowy, bardzo nowoczesny i funkcjonalny plac zabaw. Odbyło się również jego uroczyste otwarcie z przecięciem wstęgi, balonikami i cukrową watą: http://resko24.pl/aktualnosci/2253-oficjalne-otwarcie-placu-zabaw-w-resku-relacja.html

W wyniku realizacji operacji pn.: „Przebudowa istniejącego placu zabaw w mieście Resko”, projekt zakładał stworzenie atrakcyjnego, bezpiecznego i nowoczesnego miejsca rekreacji, aktywnego wypoczynku, kreatywnej zabawy oraz sportu. W sumie inwestycja pochłonęła ponad 350 tys. zł, z czego 300 tys. złotych dofinansowania pochodziło z Lokalnej Grupy Działania z Łobza, pozostałą kwotę dołożyło Stowarzyszenie "Współistnienie" z Łobza.

Plac zabaw, pomimo kilku usterek (które zostały usunięte zaraz po jego otwarciu), cieszył się i nadal  się cieszy bardzo dużym zainteresowaniem. Niestety ten obiekt również dotknęła "niszczycielska siła". Bardzo często za powszechną demolkę nowo powstałych obiektów w Resku, obwinia się dorastającą młodzież. W tym, konkretnym przypadku, w roli głównej wystąpiły kilkuletnie dzieci. Małe dzieci pastwią się nad furtką i wyginają na wszystkie strony pręty siatki ogrodzeniowej, a na jednym z bujaków zamiast dzieci, są bryły betonowego gruzu.

Jak nas poinformowała jedna z Czytelniczek, taki obrazek to codzienność. Kilkuletnie dzieci przebywają na placu bez opieki, czując całkowitą swobodę dewastują nowy plac zabaw. Widok jest zatrważający, a plac zabaw w bardzo szybkim tempie staje się miejscem niebezpiecznym.

Poniżej część otrzymanych materiałów:

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Arkadiusz
+33 # Arkadiusz 2019-04-29 21:59
Mam nadzieję, że Burmistrz złoży zawiadomienie na policję niszczenia mienia publicznego, a ta zgłosi się po nagranie i kolejno do rodziców dzieci.

Sprawa jest banalnie prosta, odszkodowanie na remont placu również łatwe w egzekucji... a postepowanie takie najszybciej oduczy rodziców pozwalania na wszystko.

Przy okazji - mam wrażenie, że to wymierny efekt strajku nauczycieli.
Zgłoś administratorowi
Franio
+26 # Franio 2019-04-29 22:37
Wrażenie masz bardzo mylne. To bezstresowe wychowanie w domach. Dewastacja placu zdarzała się tam już dużo wcześniej.
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
+16 # Arkadiusz 2019-04-30 07:55
Aaaa... no tak - to, że dzieci zamiast w szkole przebywały puszczone w samopas na placu od rana do wieczora (wymyślając coraz to nowe głupie zabawy) nie miało znaczenia.
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x