Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Kajakarz Aleksander Doba w Resku 04Nie żyje Aleksander Doba, polski kajakarz i podróżnik. Miał 74 lata .W 2014 roku gościł w naszym Gimnazjum, zawsze chętnie opowiadał o swojej pasji i osiągnięciach. Tak też właśnie było w czasie jego wizyty w Resku.

O jego śmierci poinformowała rodzina

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zmarł śmiercią podróżnika, zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro. Spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki" - napisano w komunikacie na oficjalnym profilu Aleksandra Doby na Facebooku.

Wielki podróżnik

Aleksander Doba był polskim kajakarzem i podróżnikiem. W 2015 roku został wybrany w głosowaniu National Geographic "Podróżnikiem Roku" na świecie. Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile swoich mięśni.

Ponadto na obszernej liście jego wyczynów można znaleźć także opłynięcie Morza Bałtyckiego, Bajkału, przepłynięcie wzdłuż całego polskiego wybrzeża od Polic do Elbląga, jak również przepłynięcie kraju po przekątnej od Przemyśla do Świnoujścia.

W 2015 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a trzy lata później otrzymał również Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości (2018).

 

Ocean Atlantycki przepłynął samotnie trzy razy

Aleksander Doba samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki trzykrotnie. Po raz pierwszy emerytowany inżynier mechanik z Polic wystartował ze stolicy Senegalu Dakaru 26 października 2010 roku. Po blisko 99 dniach i przebyciu 5394 km 2 lutego 2011 r. dotarł do Acarau w Brazylii.

5 października 2013 r. wyruszył z Lizbony. 19 kwietnia 2014 r. postawił nogę na lądzie w New Smyrna Beach na Florydzie. Na oceanie spędził 167 dni, pokonał trasę długości 12 427 km w dwóch etapach, bowiem niekorzystne wiatry na zachodnim Atlantyku wymusiły zawinięcie na Bermudy.

3 września 2017 r. w Le Conquet we Francji zakończył trzecią podróż przez Atlantyk, którą rozpoczął 16 maja w Nowym Jorku.

Opowiadał z pasją

W 2014 roku, Pan Aleksander gościł w Gimnazjum w Resku. W tamtym czasie opowiadał o swoich przygotowaniach do ekspedycji, sprzęcie i całej masie przygód z którymi się zmagał podczas samotnego rejsu przez Atlantyk. Kajak którym wypłynął z Lizbony w kierunku Florydy nazywał się „OLO”. Podczas swojej wizyty pan Aleksander wyświetlił prezentacje z jego wypraw bogato ilustrowaną w egzotyczne fotografie. Do każdego zdjęcia dołączał ciekawy komentarz, często bardzo humorystyczny.

Poniżej materiał filmowy z tego spotkania, więcej informacji w artykule: http://www.resko24.pl/aktualnosci/370-kajakiem-przez-atlantyk-aleksander-doba-z-wizyta-w-resku.html

Resko24.pl

 

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x