Gmina Resko stawia na nowoczesne, ekologiczne i oszczędne rozwiązania. W 7 gminnych budynkach, do końca marca 2015 roku, zamontowane zostaną ogniwa fotowoltaiczne.
Prawie 75% kosztów inwestycji pokryją fundusze Regionalnego Programu Operacyjny Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013. W uroczystym podpisaniu umowy, które odbędzie się w czwartek, 23 października br. w Resku, udział weźmie wicemarszałek województwa Wojciech Drożdż i burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński.
Instalacja ogniw fotowoltaicznych, za pomocą których wytwarzana będzie energia, wykorzystywana zostanie do zasilania w elektryczność 7 gminnych budynków użyteczności publicznej:
1. Urząd Miejski w Resku,
2. Liceum Ogólnokształcącego w Resku,
3. Gimnazjum w Resku,
4. Centrum Kultury w Resku,
5. Szkoła Podstawowa w Resku - budynek sali gimnastycznej,
6. Szkoła Podstawowa w Starogardzie,
7. Przedszkole Miejskie w Resku,
Montaż urządzeń przyczyni się m.in. do zmniejszenia ilości substancji szkodliwych emitowanych do środowiska oraz redukcji kosztów utrzymania gminnych obiektów użyteczności publicznej. Całkowita kwota realizacji projektu wyniesie prawie 2,7 miliona złotych, z czego unijne dofinansowanie stanowi 2 miliony złotych.
Inwestycja wpisuje się w założenia Osi Priorytetowej 4. „Infrastruktura ochrony środowiska”, Działanie 4.1. „Energia odnawialna i zarządzania energią” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013.
Info: Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Komentarze
W przeciwnym wypadku byłaby niezbędna oddzielna instalacja elektryczna do każdego urządzenia.... i byłyby okresowe braki prądu.
Bzdury
- inwerter wyspowy z bypass
Znaczy, że sądziłeś, że bez inwertera sprzęty w urzędzie mogłyby pracować? Przecież to oczywistość, że urządzenie te jest niezbędne, by jakiekolwiek urządzenie "niesamochodowe" mogło pracować.
pisałem o małym trójpaku energetycznym i tym co z tą ustawą jest/było związane...
"...niezbędna oddzielna instalacja elektryczna do każdego urządzenia.... i byłyby okresowe braki prądu."
Cytat: Takie inwertery/przetwornice do takich systemów mają trochę więcej funkcji niż te w "jakichkolwiek urządzeniach nie samochodowych"
Trudno by było żeby kupować energię za tyle samo za ile się sprzedało - fajnie by było, tylko kto by utrzymywał/modernizował infrastrukturę i zarządzał utrzymywaniem odpowiedniej mocy/energii w sieci jak np. było by pochmurno lub nie było by wiatru - ważne że można obniżyć rachunki za prąd - żeby w ogóle nie płacić za prąd trzeba niestety więcej produkować niż zużywać (przynajmniej na razie)
Budynki takie jak szkoły czy przedszkole są otwarte/pracują praktycznie tylko do południa, do tego latem, w wakacje są nie czynne/nie działają więc latem tylko produkują prąd (zarabiają)
Do tego miasto ma obiekty z własnym zasilaniem na wypadek jakiejś klęski itp. jak nie będzie prądu w sieci - np. zerwane linie elektryczne itp.
A jak robisz to w myśl ustawy to dostajesz kasę za nadwyżki prądu (tylko nie wiem czy gmina byłaby tu tak samo traktowana jak osoba fizyczna), lub ryczałtową dotację za moc urządzenia, ale kupujesz swój prąd.
Znawco - przejrzyj istniejące kalkulacje kosztów... na każde wydane 500 złotych zarabia się około 50 złotych rocznie odsprzedając za 80% wartości prąd (maksimum) Po kilku latach w zależności od rozwiązania dochodzą kolejne koszty. Ogniwa zakłada się nie po to by na nich zarabiać, tylko by być niezależnym energetycznie. Szkołom niezbędny jest prąd w sezonie kiedy urządzenia mają najmniejszą sprawność...
Latem Odsprzedaje się prąd który jest generowany praktycznie przez prawie 20 godzin na dobę po 80% ceny a w sezonie szkolnym kupuje się prąd na kilka godzin po 100% cenie i w sezonie szkolnym też jest generowany prąd nawet w zimę są słoneczne dni - nawet te 2godz. słoneczne w zimie - nie wiem jaka ma być moc tych paneli np. na przedszkolu, ale jak będzie te 4,5KW to trochę jest - a takie przedszkole ile energii zużyje w ciągu dnia?
Co to za kalkulacje, co uwzględniają (uwzględniają dofinansowanie z unii?) I kto przeprowadził te kalkulacje (Operatorzy energii elektrycznej?)? - panele to inwestycja długo terminowa
A po 10 latach pracy sprawność ogniw spada o 20-30 %...
W dodatku dobrze by raz na rok ktoś umył panele i przejrzał instalację - koszt pracy na wysokości 500-1000 zł.
Co to za kalkulacja?-to chyba ile Kw/h mielibyśmy za cenę systemu
Cytat: Chyba po 20-25latach
Cytat: Czyli 1:10, czyli zwraca się po 10 latach , ja widziałem "kalkulacje kosztów" które mówią o zwrocie możliwym już od 6,5 roku
Gmina wydała 0,7 miliona (reszta unia)czyli prawie 1/4 25%
Wiec pieniądze gminy przy 10latach na zwrot zwrócą się po ok. 2,6-3 lata , wersja 6,5 roku po ok. 1,6-2lata
pv.pl/forum/zywotnosc-instalacji
Problem w tym, że choćby producent dał Ci gwarancję 10% na 20 lat to nie jesteś w stanie mu tego udowodnić... bez badań!No i pamiętaj zabrudzony panel daje mniej światła... a moc maksymalna spada do poziomu najbardziej brudnego i zużytego...
solaris18.blogspot.com/2012/10/czy-instalacje-fotowoltaiczna-nalezy-myc.html
Z wiedzą
System Wyspowy
albo System Sieciowy - zintegrowany z siecią
Cytat: Nieprawda
pierwsze masowo instalowane instalacje PV w Niemczech w latach 90 po 23 latach zanotowały średni spadek uzysku mocy na poziomie 9 %.
Jakii materiał? Komu się zużył?
Na stronie z tego linku jest mowa o panelach amorficznych i chyba własnej roboty
Takie panele będą w Resku?
Wątpię, te panele są mało popularne i zazwyczaj używa się paneli poli albo mono krystalicznych
Te panele są bardziej podatne na degradację i muszą być dobrej firmy i jakości
Cytat: 500W na klasę?
Świetlówki LED zużywają 10 razy mniej energii niż normalne żarówki, a najnowsze jeszcze mniej - wystarczy użyć ok. 50W LED zamiast tej zwykłej 500W -pewnie już powymieniali
Na stronie z tego linku jest mowa o panelach amorficznych i chyba własnej roboty
Takie panele będą w Resku?
Wątpię, te panele są mało popularne i zazwyczaj używa się paneli poli albo mono krystalicznych
Te panele są bardziej podatne na degradację i muszą być dobrej firmy i jakości
Cytat: Świetlówki LED zużywają 10 razy mniej energii niż normalne żarówki, a najnowsze jeszcze mniej - wystarczy użyć ok. 50W LED zamiast tej zwykłej 500W -pewnie już powymieniali
A ja uważam, że spadek mocy o 9% w ciągu 20 lat to właśnie kłamstwo, tak jak podawanie mocy dla temperatury pokojowej (a ogniwo pracuje przy np 50 st). Ale skoro nawzajem się nie przekonamy to nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Niech będzie - ogniwa się nie zużywają!
Z teoriami eksperta też nie mam chęci dyskutować... LED w szkole i urzędzie? A koszt energooszczędności? Podobnie pominięta relacja koszt/moc*temperatura pracy przy amorficznych...?
A czemu LED SMD nie może być w szkole i w urzędzie? Koszt takiej świetlówki zwraca się po kilku miesiącach - z zaoszczędzonej energii i długo żywotności
Cytat: Koszt samego panelu amorficznego jest może mniejszy w przeliczeniu na wat ale są większe więc gorzej wypadają w przeliczeniu wat na metr kwadratowy - więc uzyskujemy słabszą moc z całego dachu i mają mniejszą sprawność w porównaniu z poli i mono krystalicznymi
A cała instalacja amorficzna kosztuje prawie tyle samo albo tyle samo co poli lub mono bo ze względu na stosunkowo wysokie napięcie wymaga typologii inwerterów izolowanych/transformatorowych oraz wymóg zazwyczaj 2x większej powierzchni montażowej i 2x większego systemu montażowego
Może i uzyskują też mniejszy spadek mocy przy wysokich temperaturach ale normalnie mają mniejszą sprawność
Nie mówię że te panele amorficzne są t złe, podobno lepiej sobie radzą ze światłem rozproszonym
Dobrej firmy powinny też trzymać sprawność gwarantowaną przez producenta
Cytat: Napewno się zużywają
to nie kłamstwo tylko fakt
Były przeprowadzone testy na tych panelach w niemczech - 9% średnio
Cytat: Powinni trochę lepiej podawać takie dane - wyraźnie,
Jak by napisali że panel 100W to 75W to też nie do końca dobrze bo 100W osiąga
Trochę trzeba ale
Szkło pokrywające panele fotowoltaiczne jest specjalnie zaprojektowane aby podczas opadów deszczu nastąpiło jego samoczyszczenie dzieje się tak pod warunkiem że panele są zamocowane pod kątem co najmniej 20 stopni. W przeciwnym razie można kontrolować zabrudzienie i gdy zachodzi taka koniecznosc przemyć wodą. Można również zastosować specjalne środki do impregnacji szkła które niewelują zabrudzenie.
Cytat: Za jeden dzień, albo kilka godzin pracy?
Gdzie tak płacą za takie coś? to się zatrudnię
Ludzie za tyle cały miesiąc na budowach po dachach,ścianach itp. biegają, czy wysokości czy głębokości
Nie istnieje coś takiego jak samooczyszczanie paneli (to chwyt reklamowy). Żaden deszcz nie spłucze ptasich odchodów. Weź białą szmatkę i przetrzyj szybę samochodową po tygodniowym postoju przy asfalcie (na omawianych dachach dochodzą kominy). Każda substancja którą się pokrywa panel w celu nadania mu większej odporności na brud powoduje zwiększenie odbicia promieni.
Powinni trochę lepiej podawać takie dane - osiągi przy nagrzanych panelach latem
Ta informacja jest na pudełku czy w danych technicznych tylko że dla normalnej nie obeznanej osoby "ciężkie do odczytania znalezienia" - gdzieś tam że na każdy stopień wzrostu temp. spada % mocy
Tak jak ze wszystkim
W sklepie spożywczym też sprzedają kiełbasę a tej kiełbasy jest tam tylko 60% reszta to woda,sól i nie wiadomo co jeszcze
albo nawet pasztet który pasztetem nie jest tylko jakimś chłamem
Wiadomo że większy brud jak ptasie odchody i osad po dłuższej suszy latem czy sadza się nie zmyją w deszcz (chociaż jak by porządnie lało.. to przynajmniej częściowo tak) -Pisałem że trochę trzeba
No właśnie "przy asfalcie"Samochody są przy ziemi gdzie bardziej się kurzy, jest większy ruch niż na dachu
Może są specjalne substancje nie odbijające promieni -na pewno to nie jest substancja jak do mebli
Umyć taki panel to nie problem, chlusnąć nawet samą wodą i przeciągnąć wycieraczką/zbieraczką do szyb to już jest dobrze
Są w gminie ludzie zatrudnieni do różnych prac - firmie płaci się za usługę jednorazową nie trzeba wynajmować na cały miesiąc