Wczoraj (20.11.2014) około godz. 12 Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Łobzie otrzymała zgłoszenie od ordynatora oddziału zakaźnego w Koszalinie o 2 osobach które przebywają w szpitalu z objawami zakażenia włośnicą. Zakażone mięso pochodziło z własnego uboju, było to mięso świni i spożyło je w sumie 17 osób, w tym dwójka dzieci do lat 14 - stu.
Dzisiaj skontaktowaliśmy się z Powiatową Stacją Sanitarno - Epidemiologiczną w Łobzie, źródłem zakażenia było mięso świni z własnego uboju które spożywały dwie rodziny z miejscowości Suliszewice w gm. Łobez. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łobzie we współpracy z Powiatowym Lekarzem Weterynarii i Policją w Łobzie.
Dwie osoby, małżeństwo, przebywa obecnie w Wojewódzkim Szpitalu w Koszalinie w oddziale zakaźnym. W sumie zakażone mięso spożyło 17 osób, w tym dwójka dzieci do lat 14-stu. Jedna osoba po spożyciu mięsa wyjechała do Szwecji i obecnie tam przebywa w szpitalu. Pozostałe osoby będą diagnozowane w kierunku włośnicy. Reszta zakażonego mięsa została odpowiednio zabezpieczona.
- Odkąd pracuje, czyli od 20 lat jest to pierwszy przypadek na taką skalę w powiecie łobeskim, zabezpieczone mięso trafi najprawdopodobniej do Instytutu Weterynaryjnego w Puławach w celu prowadzenia badań naukowych. Cały czas współpracujemy z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii w Łobzie. Zakażone mięso nie trafiło do sklepów.
Jednocześnie chciałabym zaapelować, aby unikać spożywania surowych mięs oraz całkowicie zrezygnować z mięsa które nie zostało przebadane przez weterynarza lub mięsa które pochodzi z niewiadomego źródła. W przypadku Suliszewic było to mięso z własnego chowu, nie zostało one jednak przebadane - poinformowała nas pani Teresa Witczak z PSSE w Łobzie.
Informacje potwierdza Powiatowy Lekarz Weterynarii, w przypadku zwierząt hodowlanych włośnica nie występuje często.
- W badanych próbkach, pobranych z zakażonego mięsa które nie zostało wcześniej zbadane, stwierdziliśmy bardzo wysokie zagęszczenie larw tego pasożyta. Mięso miało zostać zutylizowane, jednak ze względu na rzadkość występowania tego rodzaju włośnia, zostanie ono najprawdopodobniej przekazane do Instytutu Weterynaryjnego w Puławach w celu prowadzenia badań naukowych - poinformował nas Powiatowy Lekarz Weterynarii w Łobzie Andrzej Blachura.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi również Komenda Powiatowa Policji w Łobzie.
Włośnica jest chorobą przenoszoną ze zwierząt na ludzi powodowaną przez pasożyty z rodzaju Trichinella. Nośnikiem pasożyta jest wiele gatunków zwierząt dzikich i domowych, w tym świnie, dziki, konie, ale również niedźwiedzie, wilki, borsuki, gryzonie leśne, psy, koty, zwierzęta futerkowe (lisy, nutrie).
Larwy pasożyta bytują w mięśniach zwierząt, a spożycie surowego lub niedogotowanego mięsa i produktów mięsnych jest główną przyczyną zarażenia. Pierwszymi objawami zakażenia są gorączka oraz zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego (wymioty, biegunka, nudności). Choroba może przebiegać bezobjawowo, ale może mieć przebieg ostry, nawet prowadzić do śmierci.
Sytuacja na mapie:
Resko24.pl, fot. Wikipedia
Komentarze