Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Jako inspektor, członek Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce ze zdumieniem odkrywam, że osoby nie zadowolone z obecności kotów nie zapoznały się z Ustawą o ochronie zwierząt z 21 sierpnia 1997 roku. W dokumencie tym kot uzyskał status zwierzęcia wolno żyjącego.

Zwierzęta wolno żyjące i zwierzęta dzikie nie podlegają wyłapywaniu i umieszczaniu ich w schroniskach dla bezdomnych zwierząt. Koty i psy od dawna towarzyszą człowiekowi w codziennym życiu. Każde z nich pełni inną bardzo ważną rolę w naszym otoczeniu. Psy w pełni zostały udomowione, natomiast koty pozostały na wolności. Artykuł 11 i 11a ww. Ustawy określa dokładnie kto ma obowiązek opieki nad wolno żyjącymi kotami. Obowiązkiem gminy i miasta przy współpracy z organizacją społeczną jest zapobieganie nadmiernemu rozmnażaniu się kotów, leczeniu ich i dokarmianiu.  


Będąc w Resku nie widziałam nic co zakłócałoby porządek panujący na osiedlu Żeromskiego. Budki dla kotów są estetyczne, trzeba dobrze szukać żeby je znaleźć. Koty wysterylizowane i wykastrowane więc brak przykrego zapachu. Żyją tam tylko cztery koty. Nie  wykazywały żadnych objawów chorobowych. Za niedługi czas kotów tych nie będzie, wolno bytujące koty żyją stosunkowo krótko i wtedy dopiero będzie problem z innymi zwierzątkami.

Proponowałabym dbać o te koty, one nie będą miały potomstwa, a są wyjątkowymi higienistami miasta. Znam miejsca ( nawet szpitale) gdzie pozbyto się kotów, szybko z wielkim szacunkiem nastąpił ich powrót.       

Położenie osiedla pozwala na przyjście wszystkiego co żyje z terenów niedaleko położonych. Koty bronią swojego terenu przed gryzoniami.

Dobrze że na terenie Reska mieszkają członkowie TOZ i za swoje pieniądze dokarmiają te zwierzęta. Ogarnęło mnie zdumienie ,że na temat zdrowia kotów wypowiada się strażnik gminny ( czy pan strażnik ma takie kompetencje). Cóż wspólnego z ochroną środowiska ( do której należą zwierzęta) ma straż gminna

Wiele rzeczy przeszkadza mieszkańcom osiedli. Czy sąsiada którego niezadowoleni nie lubią też każą eksmitować ?

Aleksandra Fila Inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

CZERWONY KAPTUREK
-16 # CZERWONY KAPTUREK 2015-04-13 23:25
Brawo to jest wiedza !!!!!!
Zgłoś administratorowi
czytelniczka
-17 # czytelniczka 2015-04-13 23:43
a pisałam o tym że to wolno żyjące zwierzęta to ludzie piszą takie bzdety ale chyba wolą mieć plagę szczurów i myszy wkońcu ktoś coś mądrego powiedział
Zgłoś administratorowi
reskowianka
+15 # reskowianka 2015-04-14 05:20
Pan Inspektor nie odkrył ameryki.To,że kot jest zwierzęciem wolnożyjącym wiedzą już uczniowie szkoły podstawowej.Aby poznać problem należało w okresie zimowym /w szczególności/ obejrzeć pojazdy parkujace w pobliżu bloków i wiosną posiedzieć na ławeczce ,porozmawiać z mieszkańcami,Nie mam nic do zwierzątek żyjących wolno,ale pewna granica tolerancji musi być,By człowiek nie stawał się mniej cenionym ssakiem niż kot.Z tą estetyką budek to lekka przesada,Straż miejska w zakresie swych obowiązków zapewne posiada obowiązki związane z ochroną środowiska,bo to nie tylko kotki,a park,trawniki,kwiaty.W moim mniemaniu Komendant Straży posiada duży zakres obowiązków i zdumienie Pana Inspektora odnośnie jego wypowiedzi jest /odnoszę takie wrażenie/jest nie na miejscu.Uległ pewnie sugestiom osoby tak bardzo dbającej o los zwierząt,a zapominającej o swych wyborcach.
Zgłoś administratorowi
reskowianka
+17 # reskowianka 2015-04-14 06:00
Z braku czasu dodam tylko,że osobiście widziałam Straż Miejską wraz z lekarzem wet, w okolicach bloków na "wichrowym" i dlatego uważam,że wypowiedz Komendanta oparta była na jego opinii.
Zgłoś administratorowi
GM
+17 # GM 2015-04-14 07:30
Cały czas drążymy temat, tylko przeniesienia tych domków z kotami. Ciekawe czy Pani z TOZ widziała dożywiającego się lisa przy domkach?! Na pewno NIE!!! Dlaczego w większości są pozamykane wejścia do klatek, żeby do nich nie wchodziły koty i nie zostawiały nie przyjemnego zapachu. Co do aut stojących na parkingu jestem w stanie udowodnić co kotki wyprawiają na ich ciepłych maskach. A latem przy temperaturze 30-paru stopni niech Pani z TOZ usiądzie w pobliżu drzew gdzie są umieszczone domki z kotami (nie przyjemny zapach moczu).
Zgłoś administratorowi
Seth007
-16 # Seth007 2015-04-14 09:43
Pani Reskowianka tak jak powiedziałaś pewna granica tolerancji musi być a po wypowiedziach na w/w temat jej nie wiadać. I nie sądzę aby cytuje "By człowiek nie stawał się mniej cenionym ssakiem niż kot" brak tu związku przyczynowo skutkowego. A tego liska już też zostawcie w spokoju ludzie wkraczają na tereny zwierząt to i lis może wpaść z wizytą. Ciemnogród totalny może plaga szczurów byłaby dla was kubłem zimnej wody na głowę.
Zgłoś administratorowi
reskowianka
+14 # reskowianka 2015-04-14 16:25
Raz jeszcze zabiorę głos w sprawie opinii Pana Inspektora dot.zwierzątek-kotów w Resku na osiedlu "wichrowe".Nasuwa się pytanie na czyję zamówienie przybył i napisał opinię,/jeśli jest to opinia/według mnie to komentarz do wypowiedzi Pani Sekretarz i Komendanta straży/, dlaczego teraz,zapraszamy częściej,zimą również.Co tyczy eksmisji sąsiada to nie ma nic wspólnego z kotkami.Jeśli sąsiad zakłóca porządek w inny sposób narusza porządek prawny to istnieją różne sankcje[wniosek o ukaranie za wykroczenie,pozew sądowy ,a nawet sprawa karna/jeśli zalega z opłatami również pozew o eksmisje-ostateczna forma.Kotki lubię bardzo,sama posiadam dwa i każda miłośniczka zwierząt powinna w ten sposób okazać swą opiekuńczość,przesadą jest nadopiekuńczość.Reasumując osobę-człowieka można ukarać za niszczenie mienia,za znęcanie nad zwierzętami,kotków ukarać nie możemy,pomoc tak,domki tak,ale jak proponują inni w okolicach garaży,krótki spacerek i dokarmiamy codziennie.
Zgłoś administratorowi
Lelumpolelum
+8 # Lelumpolelum 2015-04-14 16:41
Jestem mieszkancem bloku na Zeromskiego i nie zycze sobie kotow, poprostu mam swoje powody i sobie ich nie zycze ale nikt mnie o zdanie nie pyta. Ktos zwyczajnie postanowil zajmowac sie kotami, postawil sobie domki i juz. Pani inspektor w danym bloku nie mieszka ale widac jej zdanie jest w tej kwestii wazniejsze niz moje!!! SZKODA SLOW!!!!
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
-10 # Arkadiusz 2015-04-14 18:30
Jak dla mnie inspektor jeszcze bardziej "popisał się" niż strażnik gminny - choćby niewiedzą, że właśnie straż gminna jest narzędziem kontroli ochrony środowiska w gminie.

Sądząc z dokumentów z poprzedniego artykułu weterynarz i straż mają te zwierzęta na oku - i TOZ winno to wiedzieć. Choć nie mieszkam na tym osiedlu, to jestem w stanie zrozumieć obawy mieszkańców skazanych na niechciane sąsiedztwo.

Być może byłoby one bardziej znośne, gdyby opieka nad tymi zwierzętami pochłaniała więcej starań Towarzystwa, Straży (Gminy). Zawsze przecież można zrobić więcej... nie wiem - może przenieść schronienia kilka metrów dalej od ławek, schować miedzy krzewy... podać leki na świerzb... częściej dezynfekować schronienia i okolicę... postarać się o więcej karmy niepsującej się (?), lub o jej odpowiednie dozowanie.

Sprawę znam pobieżnie.
Zgłoś administratorowi
czytelniczka
-3 # czytelniczka 2015-04-14 20:48
ze sobie nie zyczę kotów moze pan powiedzieć w domku jednorodzinnym mieszkając w bloku trzeba sie liczyc z innymi dajcie tym kotom juz spokój!!! napadają na Was?? włażą do mieszkania?? już czytać nie można tego proszę się udać do Gminy z tym a nie sie tu żalić postawcie sobie 2 metrowy mur wokół bloku
Zgłoś administratorowi
Bzyk
-14 # Bzyk 2015-04-15 14:06
Niektorym zdaje sie wydawac ze wybrano ich na przewodniczacego z jakiegos szacunku badz cos w tym stylu a tak naprawde moze byc tak ze wybrano dana osobe bo nikt inny nie zgodzilby sie wykonywac nieodplatnie jakis dziwacznych zajec badz narazac sie innym. DZIEKUJE I POZDRAWIAM.
Zgłoś administratorowi
monia
+3 # monia 2015-05-13 13:17
Fajne są te koty przyznajcie sami racje :lol: :-) :D 8) :-| :-* :cry: :sigh: :roll:
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x