Portal Resko24.pl - Menu boczne

AKTUALNOŚCI

W poniedziałek, 1 sierpnia, o godzinie 17.na terenie powiatu łobeskiego zawyją syreny alarmowe. W ten sposób uczczona zostanie 72. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

W tym roku mijają 72 lata od wybuchu walk w Warszawie. Powstanie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku, a zakończyło po ponad dwóch miesiącach - 2 października.

Około godz. 21-szej zaalarmowano OSP Resko do pożaru budynku przy ul. Stodólnej w Resku. Pożar gwałtownie rozprzestrzeniał się, w sumie w akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczyło 8 zastępów straży pożarnej i zespół ratownictwa medycznego.

Budynek nie był zamieszkiwany, trwały w nim prace budowlane. Ogień najprawdopodobniej pojawił się na poddaszu i zaczął się gwałtownie rozprzestrzeniać.

Wewnątrz nikogo nie było, przyczyna pożaru nie jest znana. Oprócz straży pożarnej na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, ucierpiał jeden z druhów OSP Łosośnica.

Na czas akcji pogotowie energetyczne wyłączyło zasilanie, w związku z tym w dużej części miasta nie było prądu. Budynek został niemal doszczętnie strawiony przez ogień. Wkrótce więcej informacji.

Przejechali wiele kilometrów aby złożyć mu osobiście życzenia. W sobotę (30.07) oprócz mieszkańców Reska, osoby z całego regionu przybyły na 95. urodziny ppor. Wiktora Sumińskiego, członka Ruchu Oporu Armii Krajowej.

Członkowie Operacji Echo, akcji poświęconej zapomnianym żołnierzom - weteranom, przygotowali dla pana Wiktora urodzinową niespodziankę w Resku. Warto tutaj również wspomnieć o bardzo dużym zaangażowaniu druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Resku.

30 lipca 2016 r. na terenie OSP Resko o godz.15.00, odbędzie się Partyzanckie Ognisko - urodziny ppor. Wiktora Sumińskiego - serdecznie zapraszamy!

28 lipca 1921 roku urodził się p. Wiktor SUMIŃSKI. Polak - Patriota, który stawił później czoła niemieckiej i radzieckiej okupacji. Członek Ruchu Oporu Armii Krajowej. Za swą walkę o niepodległy byt Państwa Polskiego skazany m.in. na karę śmierci. Mieszkaniec Prusimia, gm Resko.

Przez 26 lat Pan Wiktor nie był zapraszany na jakiekolwiek uroczystości patriotyczne jakie odbywały się w naszej okolicy, miał wrażenie, że już wszyscy o nim zapomnieli. Teraz mieszkańcy Reska i gminy Resko mają okazję to zmienić! Każdy może przyjść na urodziny i uścisnąć rękę bohatera.

We wtorek (26.07) mieszkanka Reska wyrzuciła do śmietnika cztery nowo narodzone, jeszcze ślepe szczeniaki. Pierwsze zareagowały dzieci i powiadomiły swoich rodziców. Na miejscu interweniowała policja.

Do zdarzenia doszło na osiedlu przy ul. Dąbrowszczaków w Resku. Kobieta do jednego z kontenerów wrzuciła foliową torbę w której były cztery szczeniaki.

Bawiące się w pobliżu dzieci, najprawdopodobniej usłyszały dobiegające ze śmietnika piski szczeniaków i powiadomiły swoich rodziców.

RESKO. Przy ul. Bohaterów Monte Cassino robotnicy likwidują usterki na jeszcze nie ukończonej inwestycji drogowej. Na ul. Wojska Polskiego drogowcy usuwali ubytki w asfalcie. W obydwu sprawach interweniowaliśmy.

Przypomnijmy, do naszej Redakcji napisał jeden z Czytelników zaniepokojony jakością prac prowadzonych pomiędzy ulicami Monte Cassino i Wojska Polskiego. Właśnie w tym miejscu firma ze Świdwina buduje parking i drogę. Dzisiaj robotnicy wyciągali sztuka po sztuce uszkodzone betonowe kostki i wstawiali nowe.

Jak nas zapewniał Urząd Miejski w Resku, inwestycja jeszcze nie została odebrana, a wykonawca musi usunąć wszystkie usterki. Więcej informacji w artykule: Drogowy bubel koło Mozaiki! UM Resko: Jeszcze nie odebraliśmy tej inwestycji.

STARA DOBRZYCA. Czy na letni urlop, czy w weekend chętnie wybieramy się nad wodę. Niestety - sterty rozrzuconych śmieci , które tak często sami pozostawiamy po sobie, nie tylko psują nam wypoczynek, ale i stwarzają ogromne zagrożenie dla przyrody i dla nas samych.

- Dzisiaj byłem świadkiem jak o 9 rano paru młodzieńców piło na pomoście piwo, a puszki i butelki wrzucili beztrosko do wody - pisze rozgoryczony Czytelnik.

Niestety - komfortowe warunki wypoczynku zakłóca widok jaki spotykamy tuż przy samym brzegu jeziora - brudnych, plastikowych, metalowych, szklanych odpadów, w tym odłamków rozbitego szkła leżącego na kamieniach, w piasku, w trawie, a nawet w wodzie.

- Dzień dobry, okres letni to czas wypoczynku, w Starej Dobrzycy przy kąpielisku natknąłem się na ludzkie odchody... strach pomyśleć co będzie jak rozmnożą się bakterie, zwłaszcza, że kąpią się tam nie tylko dorośli, ale także wiele dzieci. Dzisiaj (25.07) bylem świadkiem jak o 9 rano paru młodzieńców piło na pomoście piwo, a puszki i butelki wrzucili beztrosko do wody. Przy kładkach wędkarskich znowu, pełno śmieci może dałoby się zainteresować tym faktem straż miejską, policję albo dzierżawcę akwenu którym jest koło PZW w Resku - napisał Czytelnik.

Na polach wokół Reska trwają tzw. małe żniwa. W wielu miejscach zbiory rzepaku są w pełni, a jęczmienia ozimego dobiegają końca. Pogoda sprzyja żniwiarzom.

Druga połowa lipca to czas na początek żniw upraw ozimych, zwłaszcza rzepaku, jęczmienia czy żyta. Rzepaki osiągnęły już swoją dojrzałość. Pogoda póki co utrzymuje się, czas zbierać plony.

Już w sobotę można było obserwować wzmożoną pracę kombajnów na polach zbożowych. Na pierwszym planie znajduje się jęczmień wiosenny, który w pełni dojrzał, a dodajmy iż często wsiewano go na miejsce zaoranego pola po przemarzniętym jęczmieniu ozimym. W wielu rejonach jęczmień ozimy nie przetrzymał dużych przymrozków i braku śniegu w styczniu i lutym br.

Dwa tygodnie temu na łamach naszego portalu pisaliśmy o inwestycjach drogowych w Resku. Dobiega koniec prac na dojeździe do ul. Bohaterów Monte Cassino, niestety jakość wykonanych prac pozostawia wiele do życzenia. - Nawierzchnia wygląda tragicznie - co któraś kostka popękana, nierówności (...) - pisze Czytelnik.

- W Resku bywam raczej rzadko - co któryś weekend. Jestem jednak w stanie zobaczyć i ocenić postęp prowadzonych w Resku robót budowlanych. Wczoraj moją uwagę przykuła uliczka pomiędzy ul. Wojska Polskiego a Bohaterów Monte Cassino (obok Mozaiki), a raczej jej - w moim mniemaniu - nieudolne wykonanie. Z tego, co widziałem, to prace budowlane trwały tam już od jakiegoś czasu i nawet ucieszyłem się, że można już przejść po tej uliczce. Radość minęła po przejściu. Nawierzchnia wygląda tragicznie - co któraś kostka popękana, nierówności (to wynik słabej, źle zrobionej podbudowy), uszczerbione krawężniki (to zdecydowanie niechlujstwo wykonawcy).

 Jestem inżynierem budownictwa drogowego i z mojego punktu widzenia i doświadczenia mogę powiedzieć, że zdecydowanie inspektor nadzoru i dalej zamawiający nie powinien odbierać takiej drogi. Nie wiem, kto jest zamawiającym w tym przypadku, ale jeżeli jest to miasto, to należy uznać, że (jeżeli odebrało ten bubel od wykonawcy i za niego zapłaciło) zmarnowało miejskie pieniądze. Proszę przyjrzeć się tej sprawie. Uważam, że nie powinna zostać przemilczana - pisze w swoim liście Czytelnik.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x