ŁOBEZ - RESKO. 6 marca (czwartek) o godz. 10.00 w sali konferencyjnej starostwa odbyło się spotkanie wicemarszałek województwa Anny Mieczkowskiej z burmistrzami powiatu łobeskiego. Pomimo, że omawiano m.in. temat szpitala w Resku, w łobeskim zebraniu nie wziął udział burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński.
- Od dwóch tygodni pojawiają się niepokojące informacje w sprawie SPZZOZ w Gryficach, a co za tym idzie jednostek w Resku i Łobzie – rozpoczął wicestarosta Jan Zdanowicz. – Stąd chcielibyśmy wiedzieć o kilku sprawach, w tym o złożeniu rezygnacji przez dyrektora SPZZOZ w Gryficach Jacka Pietryki oraz o rozpoczętych inwestycjach prowadzonych na terenie naszego powiatu.
- Rezygnacja została złożona i przyjęta przez nasz zarząd. Teraz dyrektora Jacka Pietrykę obowiązuje 3 miesięczne wypowiedzenie – mówiła wicemarszałek A. Mieczkowska. – Obecnie pełniącą obowiązki dyrektora jest pani Danuta Kowalewska. Nie potrafię na chwilę obecną powiedzieć kiedy ogłosimy konkurs na nowego dyrektora. J. Pietryka w swojej rezygnacji powołał się na powody osobiste. Co do inwestycji – wszystkie będą dokończone.
Wicemarszałek zaapelowała również do zebranych, aby informację o rezygnacji dyrektora Pietryki przyjąć ze spokojem. A. Mieczkowska w swoim wystąpieniu podkreślała duże osiągnięcia i zasługi dyrektora dla SPZZOZ Gryfice, która to jednostka generuje zyski.
- Sytuacja jest stabilna. Szpital zawsze miał dodatni wynik finansowy od kiedy był tam dyr. Pietryka – dodała wicemarszałek.
Po zakończeniu spotkania goście udali się do łobeskiej przychodni, gdzie “wypróbowali” nową windę.
Później w planie było odwiedzenie szpitala w Resku.
Łobeska winda jest przystosowana do przewozu osób niepełnosprawnych. Posiada przyciski opisane pismem Braille’a oraz informację głosową dla osób niewidzących. Dźwig jest panoramiczny. Ściany szybu i kabiny zostały przeszklone bezpiecznym szkłem w obramowaniu ze stali nierdzewnej.
Info: Gazeta Łobeska - bezpłatna
Komentarze
A czy coś wynika z tego spotkania? Czy coś ustalono, postanowiono?
Bo jeśli stracono kilkaset zł (delegacje burmistrzów, koszty organizacyjne) na przekazanie informacji z artykułu, to jest to polityczna niegospodarnosć. Myślę, że zwykły mail P. wicemarszałek by wystarczył. Rozgrywka marszałka jest typowo polityczna i nastawiona na poklask i szum medialny (faktycznie brak tylko przecięcia wstęgi obiektu który i tak nie jest zależny od P. wicemarszałek i burmistrzów powiatu).
W tej sytuacji szczere brawa należą się Burmistrzowi Reska za olanie szopki i zajęcie się ważniejszymi sprawami (z dodatkowymi oszczędnościami z nieobecności).