W środę 5 grudnia, odbyła się druga sesja rady miejskiej w nowym składzie. Pod koniec obrad, dwóch radnych zgłosiło wolne wnioski.
Jak pierwszy wystąpił radny Andrzej Nowak i zgłosił wniosek dotyczący budowy nowej przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) w Resku. Warto przypomnieć, że na ostatnim posiedzeniu poprzedniej rady miejskiej, taki pomysł już się pojawił i był wstępnie omawiany. Wtedy swój wniosek przekazywali pod rozwagę nowej radzie, radni Adam Seredyński i Andrzej Nowak.
Jak argumentował Andrzej Nowak, obecna przychodnia (przy ul. Monte Cassino - dop. red.) już dawno nie spełnia swojej funkcji. Budynek jest przestarzały, a jego remont byłby nieopłacalny. Z czasem pojawią się zastrzeżenia ze strony służb sanitarnych. Według radnego, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłaby budowa nowej przychodni, w nowej lokalizacji.
Jak argumentował Andrzej Nowak, starzejemy się i będziemy tej opieki potrzebowali jeszcze bardziej, za chwilę może się okazać, że będziemy potrzebowali również lekarzy. Czym zachęcimy nowych, młodych lekarzy, aby zechcieli pracować w Resku? Budowa nowej przychodni z mieszkaniami dla lekarzy, byłaby dobrą zachęta, aby lekarze otworzyli swoją praktykę w naszej miejscowości. Po wybudowaniu taka przychodnia mogłaby zostać wydzierżawiona lekarzom. Jak oznajmił radny, wniosek zgłasza w trybie pilnym, w imieniu mieszkańców Reska i swoim.
Przewodniczący Jan Czaban stwierdził, że wniosek został przekazany do rady miejskiej w nieprawidłowej formie i nie może zostać poddany głosowaniu przez radnych podczas tego posiedzenia. Jednocześnie dopowiedział, że owszem temat przychodni w Resku był omawiany podczas komisji, jednak była tam mowa o ewentualnym, gruntownym remoncie istniejącego budynku. Wniosek powinien zostać przekazany do omówienia w komisji budżetowej, mówił dalej Jan Czaban. Burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński, był zaskoczony trybem w jakim został zgłoszony wniosek i uważa, że tak poważne uchwały powinny być wcześniej dokładnie przedyskutowane.
Kolejny wniosek zgłosił Marek Wierzbowski, radny miejski z miejscowości Przemysław. Według radnego, szczególnej uwagi wymagają parki gminne. Jak argumentował radny, są to miejsca bardzo zaniedbane. Nawet nie można tam bezpiecznie spacerować. Chociażby park w Przemysławiu, czy w Starogardzie, w którym jest dużo wiatrołomów i wykrotów. Niektóre są bardzo duże i wymagają uporządkowania. Jednocześnie Marek Wierzbowski pytał, czy istnieje możliwość, aby uzyskane w ten sposób drewno, można by było przekazać najbardziej potrzebującym. Według informacji z OPS Resko, obecnie jest bardzo duże zainteresowanie opałem.
Radny orientował się ile kosztuje w ten sposób pozyskany opał, jak się okazało w oficjalnym cenniku gminy Resko, ceny są bardzo wysokie. Burmistrz Reska zapewniał, że wystąpi do konserwatora o zgodę o uprzątnięcie już przewróconych drzew i połamanych konarów. Jednak, aby można było coś więcej zrobić w tych parkach, trzeba wykonać bardzo kosztowną dokumentacje.
Poniżej fragment sesji z 5 grudnia 2018 r.
Cała sesja rady miejskiej z 5 grudnia 2018 r. dostępna tutaj: http://bip.resko.pl/strony/menu/205.dhtml (kliknij)
Resko24.pl
Komentarze
Stoi pusty mały szpital zróbmy tam miejse dla nich a nawiasem to jest podjazd dla niepełnosprawnych u nas przy przechodni juz z rok więc coś pani tu kręci !!!
W takim razie niech gmina wybuduje halę produkcyjną i wyposaży w maszyny... Chętnie ją wydzierżawię i załatwię ludzi do produkcji.
A może Panie Nowak proszę mi powiedzieć kto sprzedał mieszkania co mieszkali nauczyciele im i co teraz na terenie liceum są prywatne mieszkania a my nie mamy kadry by uczyła nasze dzieci by naszemu liceum podnieść standart by uczyli lepsi nauczyciele czym ich przyciągniemy ? o tym nikt nie mówi !!
I tak z wszystkim trzeba jechać albo do szpitala do GRYFIC na sor albo do NOWOGARDU TO NIC NIE DA nowa przychodnia!!!
A podjazdu dla inwalidy nie ma ani urząd nasz ani postarunek policji ani poczta więc co tu dużo mówić !!! Mieszkamy w wiosce i przyznajmy się do tego a nie rżniemy panów jak PAN Nowak co czyta z kartki nie wie co i nie umie w dodatku tego poprawnie odczytać co mu pan były radny napisał !!! Szkoda słów.
Wniosek Nowaka nie przeszedł bo formalnie nie miał cech wniosku... a zobowiązania burmistrza do budowy nieokreślonego obiektu (bez projektu, kosztorysu, zmiany w budżecie).
Ps. Nie jestem Radnym i nie czerpie korzyści z kawy i ciastek na sesji.
Nie marudzę - zauważam brak celowości w przeznaczaniu środków publicznych na budowę przychodni dla prywatnego przedsiębiorcy
Lokale w Resku istnieją... mimo to lekarze nie ustawiają się w kolejce do nich i zamiast w Resku wynajmują budynki w większych miastach.
Jako osoba rzekomo bardziej inteligentna - myślę że poradzi sobie Pani z tym pytaniem.
własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy: 5) ochrony zdrowia; 16) polityki prorodzinnej, w tym zapewnienia kobietom w ciąży opieki socjalnej,
medycznej i prawnej. Ja to rozumiem tak, że to właśnie gmina powinna nam - mieszkańcom - zapewnić podstawową opiekę medyczną. I co Pan na to Panie Romanie? Nadal Pan twierdzi, że to nie należy do zadań gminy?
Zauważ że podany w ustawie zakres działań umożliwia działanie... ale budowa nowego lokalu i czekanie że się znajdzie grupa lekarzy gotowa na wynajem nie jest zapewnieniem opieki zdrowotnej. Co jeśli wybudują, a nikt tego nie wynajmie?
Radzę nie brać sobie do głowy bredni wyborczych.
Dla około 6000 mieszkańców przy rocznej stawce 150 zł... daje to 900 000 zł. Odejmij koszt dzierżawy przychodni - ok 200 000, zostaje 700 000. To dziel na kilkanaście etatow i koszty utrzymania lecznicy (pamiętaj że na etaty np 5 lekarzy w dużej mierze składałyby się dojazdy aby zachęcić ich do pracy... a roczna minimalna umowa lekarza oscyluje w granicach 70 - 100 tys. brutto.
Najgorzej jak ktoś wierzy w wyborcze obietnice bez pokrycia
...trzy kropki że PiS złożył wniosek to źle wstyd wam poprostu że nie inna partia na taki pomysl nie wpadla i to was boli to wy jestescie dno dno i dno...
A jakim długopisem to chcesz przeliczyć? Urządzony nowy obiekt przychodni (bo o takim mówił Pan Andrzej) będzie więcej kosztował niż remontowany obiekt Centrum Aktywności Lokalnej. Za ile gmina powinna go dzierżawić?
Rozmowa jest o twoim pomyślę budowy przychodni, nie o trawnikach, basenie, czy kwiatkach. Jestem zdania, że bez względu czy budynek powstanie czy nie... to nie poprawi dostępności do lekarza w Resku. Stąd wydanie pieniędzy jest bez sensu.
A bazar w Resku już nie jest potrzebny?
Masz tylko podejście takie po co robić to się nie przyda po co basen skoro nie znajdzie się żadnych ratowników skoro brakuje ich w dużych miastach gdzie są pożądane baseny
Ps brawo Ty
A co do ostatniego mojego postu- Zachowanie aspołeczne – tzw. „wyłączeniowe” formy niedostosowania społecznego charakteryzujące się biernością, izolacją, niechęcią do bycia w grupie, zahamowaniem, brakiem inicjatywy społecznej- taki Pan jest.
A co do przychodni to mam nadzieję ze wszystko pójdzie dobrze.
Izolacji nie zauważam - widać że uczestniczy w życiu społecznym na podstawie odnoszenia się do zdarzeń z sesji.
Niechęć bycia w grupie - trudno powiedzieć na podstawie wypowiedzi w internecie czy nie przebywa w grupie. Nie wypowiada się negatywnie o przebywaniu w grupie. Za to Katarzynie jak sama stwierdziła przebywanie w grupie na korytarzu przychodni przeszkadzało...
Zahamowanie - nie widać. Wręcz odwotnie... osoba ta nie ma zahamowań stając w dyskusji naprzeciw osobom o odmiennych poglądach.
Brak inicjatywy społecznej - jeśli Katarzyna przypisuje mu bycie radnym, picie kawy na sesji i jedzenie ciastek... to znaczy, że zauważa jego społeczną inicjatywę. Jeśli (jak sam pisze) nie jest radnym trudne ustalenia.
Jednak biorąc pod uwagę zarzut ze strony Katarzyny pojęcie te nie jest trafione.