W czwartek, 17 kwietnia, spokojne popołudnie w centrum Reska przerodziło się w sceny rodem z sensacyjnego filmu. Około godziny 16:40 przez ul. Wojska Polskiego z ogromną prędkością przemknęło srebrne BMW, którego kierowca ignorował wszelkie zasady ruchu drogowego. Świadkowie relacjonowali, jak kierujący z impetem wyprzedzał inne pojazdy, wymuszał pierwszeństwo i stwarzał realne zagrożenie zarówno dla innych kierowców, jak i pieszych.
Chwilę później na sygnałach świetlnych i dźwiękowych pojawił się radiowóz z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Łobzie. Mundurowi ruszyli w pościg za piratem drogowym, który zignorował ich wezwania do zatrzymania. Pomimo dynamicznej akcji i determinacji policjantów, uciekinierowi w srebrnym BMW udało się zniknąć z ich pola widzenia.
Młodszy aspirant Szymon Martula, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łobzie, potwierdził te informacje w oficjalnym komunikacie. Jak relacjonuje rzecznik, nieznany kierujący BMW, przekraczając dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym, zignorował dawane przez funkcjonariuszy sygnały do zatrzymania – najpierw tarczą, a następnie sygnały świetlne i dźwiękowe.
Zachowanie nieodpowiedzialnego kierowcy stwarzało ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jego brawurowa jazda i ucieczka przed policją mogły doprowadzić do tragicznego wypadku. Policja prowadzi intensywne czynności w celu ustalenia tożsamości kierowcy i jego zatrzymania.
Apelujemy do wszystkich świadków zdarzenia, którzy posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu tożsamości kierującego srebrnym BMW, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Łobzie. Anonimowość jest gwarantowana.
Ta niebezpieczna sytuacja przypomina o ciągłej potrzebie zachowania ostrożności i odpowiedzialności na drodze. Lekceważenie przepisów i ucieczka przed kontrolą policyjną to skrajnie niebezpieczne zachowania, które mogą mieć poważne konsekwencje.
Resko24.pl
