We wtorek (16.02) w miejscowości Wysiedle gm. Łobez, odnaleziono Fiata Ducato skradzionego w rejonie Policka. Auto płonęło na drodze leśnej.
O godz. 21.51 zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Łobez do pożaru samochodu w miejscowości Wysiedle. Na miejscu była również policja z Łobza. To wieczorne zdarzenie potwierdza Arleta Szwacińska - rzecznik KPP Łobez.
Przybyli na miejsce strażacy zastali samochód marki Fiat Ducato na niemieckich numerach rejestracyjnych. Auto płonęło na drodze leśnej, było zamknięte. Natychmiast zabezpieczono miejsce pożaru i rozpoczęto działania gaśnicze. Ogień trawił komorę silnika, kabinę i część przedziału bagażowego.
Po opanowaniu pożaru, dokonano siłowego otwarcia części bagażowej w celu przeszukania. W samochodzie niczego nie znaleziono, akcja została zakończona o godz. 21.45 - informuje kpt. Marek Trojanowski, rzecznik KP Państwowej Straży Pożarnej w Łobzie.
Wrak samochodu został zabezpieczony przez policję, śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Łobzie
Przypomnijmy, 10 lutego podróżujący samochodem dostawczym Fiat Ducato zjechał na pobocze w rejonie Policka, aby sprawdzić coś przy samochodzie. W pewnym momencie podjechało osobowe BMW z którego wysiadło trzech mężczyzn w kominiarkach. Zaatakowali kierowcę obezwładniając go gazem.
Jeden z napastników wsiadł do samochodu dostawczego i odjechał. Pozostali oddalając się grozili kierowcy aby nie powiadamiał policji i odjechali osobowym BMW.
Resko24.pl/ fot. ilustracyjne
Komentarze
W każdym mieście nie zabraknie narkotyków i złodziei, nie tylko Resko takie jest, ale widać Pana chyba z dymem puścili, skoro takie zdanie o ludziach jest. Albo głowa też już przećpana.
Osoby w Resku, wysoko ustawione- nadużywają alkoholu, a o narkotykach aż szkoda wspominać, dlaczego nikt nie powie o tym? Ale burak w dresie, który stoi na rogu lub jeździ lepszym autem jest taki zły. Zwykła zazdrość innych.
Ja myślę że ta cała śmieszna kradzież była ustawiona. Ukradli, spalili, ubezpieczalnia odda kasę za auto. Już coś podobnego kiedyś się działo w Resku. W sumie, nawet jeżeli było inaczej, to wielki szacun dla Panów Policjantów, którzy zamiast szukać skradzionego samochodu to siedzą na posterunkach i kawkę popijają. Tak to jest w tych czasach i każdy się do tego przyzwyczaił, że policja jest, ale zawsze w nieodpowiednim miejscu i czasie.