Whatsapp

Cmentarz w Resku nocą – chwila prawdy o przemijaniu

1 listopada. Ten dzień ma w Polsce wyjątkowy, podwójny wymiar. To z jednej strony kościelna Uroczystość Wszystkich Świętych – radosne święto tych, którzy osiągnęli niebo. Z drugiej – jest to dla nas czas zadumy, największego w roku powrotu do korzeni i spotkania przy grobach.

Gdy zapada zmrok, Cmentarz Komunalny w Resku przeistacza się w morze światła. To obraz, który co roku wyciska łzy, ale jednocześnie daje poczucie wspólnoty i trwania. Tysiące płonących zniczy, chryzantemy i wieńce stają się symbolicznym pomostem między tymi, którzy odeszli, a nami.

Pamięć o bliskich i hołd dla Bohaterów Września

Klimatyczne nocne fotografie z reskiego cmentarza doskonale oddają ten nastrój. Oprócz indywidualnych nagrobków , przy których wspominaliśmy naszych najbliższych – rodziców, dziadków, przyjaciół – szczególny, jaśniejący punkt stanowi pomnik poświęcony Bohaterom Września 1939.

Otoczone blaskiem latarni pomniki, w tym ten z symbolem Polski Walczącej (Kotwicą) , przypominają, że nasza pamięć wykracza poza sprawy osobiste. To hołd dla tych, którzy oddali życie, byśmy mogli dzisiaj żyć w wolnym Resku.

Warto się zatrzymać: Niech blask każdego znicza będzie dla nas zachętą do refleksji – nie tylko nad tymi, którzy odeszli, ale także nad tym, co w życiu jest naprawdę trwałe. Pamięć jest naszym największym dziedzictwem.

Zostawmy po sobie jasny ślad

Tej nocy, patrząc na oświetlone aleje, uświadamiamy sobie, jak ulotny jest nasz czas. W Dzień Wszystkich Świętych zadajemy sobie to samo pytanie: Jaki ślad zostawię, gdy i ja odejdę?

Dziękujemy wszystkim mieszkańcom Reska i gościom za stworzenie tej niepowtarzalnej, podniosłej atmosfery. Pamięć nie zna daty ważności – dziękujemy, że tak pięknie kultywujemy ją w naszym mieście.

Resko24.pl, fot. Piotr Bartnicki

Redaktor: Piotr Bartnicki

"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Dodaj komentarz