26 stycznia odbyła się sesja nadzwyczajna Rady Miejskiej w Resku. Temat spotkania dotyczył zagospodarowania przestrzennego Gminy Resko. Pojawiła się firma która chce wybudować fermę wiatrową w okolicach Iglic.
Podczas sesji Burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński gorąco zachęcał radnych do skorzystania z tej okazji. Jak tłumaczył taka inwestycja to spore pieniądze dla Gminy Resko i warto skorzystać z tej możliwości. Chodzi oczywiście o podatek który miałby wpływać do kasy gminnej.
Temat budowy farm wiatrowych wzbudza wiele emocji, jest wielu przeciwników takich inwestycji. Wiele osób jest wręcz przekonanych o wysokiej szkodliwości siłowni wiatrowych, zwłaszcza tych budowanych w bliskim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych i gospodarstw. Podczas burzliwej dyskusji przytaczano przykład fabryki "Ikea Industry" w Resku która należy do uciążliwych ze względu na hałas, z drugiej strony daje zatrudnienie. W Iglicach ma powstać 17 siłowni wiatrowych, Gmina Resko na sporządzenie planu zagospodarowania będzie musiała wydać około 50.000 zł.
Większość Radnych widziała pozytywy tej inwestycji i projekt uchwały został podjęty Poniżej zamieszczamy fragment protokołu z sesji nadzwyczajnej Rady Miejskiej w Resku.
"Burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński - dokonał wprowadzenia w sprawie podejmowanej uchwały. Podkreślił, że firma, która jest zainteresowana inwestycją w tym rejonie ma możliwości kredytowe o czym poinformowała mnie w związku z czym chcieliby abyśmy i my wydali w drodze uchwały decyzje o możliwości rozpoczęcia realizacji tej inwestycji dla ferm wiatrowych w obrębie Iglice. Myślę, że powinniśmy skorzystać z tego bo to są spore pieniądze dla Gminy, chodzi mi o podatek. Uchwała uruchamia przystąpienie do sporządzenia zmiany w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Resko” by następnie powstał plan zagospodarowania miejscowego.
W Ługowinie jest projekt zrealizowany w tej samej sprawie. Natomiast Naćmierz czeka na unormowanie sytuacji, ponoć ktoś zauważył tam orły i wiadomo co za tym idzie. Podobna sytuacja występuje w Prusimiu.
Radna Anna Sołonyna - zapytała ile ma stanąć wiatraków Burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński - 17 sztuk.
Radny Andrzej Nowak - zapytał, jaki jest koszt sporządzenia planu Burmistrz Arkadiusz Czerwiński - ok. 50.000,00 zł.
Radny Adam Seredyński - to jest szansa dla nas jako Gminy. Mogą być protesty to normalne, znamy przecież sytuacje w Polsce. Niejednokrotnie media nagłaśniały sprawy wiatraków i problemy społeczeństwa z tym związane. Chodzi mi o to by cała ta sprawa była przeprowadzona pod czujnym okiem, ażeby nikt nie był poszkodowany. Apeluję również do Pana Burmistrza, aby ogłosić to w lokalnych mediach i prasie w sposób zwyczajowo przyjęty. Chciałbym, żeby sprawa była załatwiona jak należy bez uchyleń czy zastrzeżeń. Należy przeprowadzić wszelkie
konsultacje.
Burmistrz Arkadiusz Czerwiński - my zatrudniamy urbanistę, a on zajmuje siętymi sprawami w ramach zlecenia.
Radny Adam Seredyński - doczytałem, że od nowego roku zaszły zmiany w ustawie o planowaniu przestrzennym. Jeśli dojdzie do jakiś nieprawidłowości przy realizacji tej inwestycji, bo to są duże pieniądze, to będę nawet oczekiwał podania się do dymisji Pana Burmistrza. Wiemy jak się ludzie przy tych elektrowniach wiatrowych bogacą.
Radny Marek Wierzbowski - Panie Adamie to są poważne firmy, pilnują terminów, dokumentów i to skrupulatnie, tam są ogromne kary w razie bałaganu.
Radny Adam Seredyński - tam są lasy, jakieś może pomniki przyrody, a nawet i chronione gatunki zwierząt mogą występować, a firmy tego pokroju idą „po trupach” przy realizacji.
Radna Anna Sołonyna - nie mam wiedzy na ten temat, a dotyczy to mojego terenu. Jak to jest z tą szkodliwością tych wiatraków
Radny Andrzej Nowak - samochód jest szkodliwy dla środowiska, smog nad Reskiem. Można podjechać pod Ługowine i postać przy wiatraku.
Burmistrz Arkadiusz Czerwiński - gdyby elektrownie wiatrowe były szkodliwe to by nikt nie pozwolił ich stawiać. Trzeba zachować odległości od zabudowań w których żyją mieszkańcy Gminy oraz znajdują się zwierzęta hodowlane. Oddziaływanie wynosi ok. 200-250 metrów od miejsca ustawienia jeśli chodzi o hałas.
Radny Adam Seredyński - jest hałas, ja nie doczytałem parametrów i odległości w jakiej powinny być ustawione wiatraki.
Radny Andrzej Nowak - „IKEA” też powinna być zamknięta bo duży hałas generuje, a zaraz przy osiedlu jest, ale co z podatkami i miejscami pracy dla ludzi
Radny Oktawiusz Jeż - trzeba zachować te wytyczne co do odległości, na zachodzie jest mnóstwo elektrowni wiatrowych. Jestem za tym projektem.
Przewodnicząca Rady Miejskiej Renata Kulik przedłożyła projekt uchwały Rady w sprawie:
ad.ppkt „2.1” przystąpienia do sporządzenia zmiany w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Resko”
Projekt uchwały został podjęty w głosowaniu jawnym za -12, przeciw - 0, wstrzymało się - 0."
Dokumenty:
- Protokół z sesji (*PDF)
- UCHWAŁA w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu obrębu Iglice i Potuliny (*PDF)
Resko24.pl/ Gmina Resko
Komentarze
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu w odpowiedzi na zapytania dotyczące negatywnego oddziaływania elektrowni wiatrowych informuje, iż zgodnie z obecnym stanem wiedzy technicznej oddziaływanie siłowni wiatrowych może mieć negatywny wpływ na zdrowie ludzi na obszarze o promieniu nawet do 2-3 km. . Praca turbin wiatrowych powoduje emisję m.in.. hałasu i infradźwięków oraz migotanie, czyli tzw. efekt stroboskopowy
To prawda.
Cytuję Burmistrz:
To przypuszczenia nie poparte żadnymi wiarygodnymi badaniami.
Ale nie patrząc na to kto ma rację i gdzie kończy się oddziaływanie - tworzyć plan zagospodarowania specjalnie dla inwestycji (za 50 tys.) jeśli przypuszcza się, że ta inwestycja może być zablokowana przez:
1) mieszkańców sąsiadujących z inwestycja,
2) względy ochrony przyrody (nie ma wiadomości o stanie tamtego miejsca - jedynie, że są tam lasy)
3) zmianę prawa które mogą zobligować do stosowania 3 km stref buforowych,
Jak duży podatek będzie wpływał do kasy? W jakim czasie zwróci się 50 tys inwestycji w sam plan? (jakie inne koszty gmina poniesie -drogi?)
Popieram - wykorzystywanie argumentu powszechnej szkodliwości żywności, warunków życia jest nie na miejscu.
Idąc logiką tu wykorzystywaną w Krakowie, czy Zakopanem (są mocno zanieczyszczone) obrońca życia widziałby możliwość ulokowania truciciela typu spalarnia odpadów... lub ferma wiatrowa, bo w końcu i tak jest skażona żywność i powietrze.
Ja nie uważam, że sama energetyka wiatrowa jest zła - jednak z protokołu sesji wynika, że miejscowi radni i urzędnicy do tematu podchodzą nieprofesjonalnie - z wielkim nastawieniem na zysk garstki osób, lub podatki gminne.
Nie rozpoznano możliwości lokalizacji w całej gminie (i nie mówię o sile wiatru, tylko mieszkańcach i cennych elementach środowiska). A na sesji posługują się przypuszczeniami, z zaznaczeniem braku informacji podczas decydowania o przeznaczeniu 50 tys na plan.
Cytat: ...zaczynam uważać tego radnego za klasyka i proszę bardziej zorientowanych o przetłumaczenie na polski.
...podobnie jak przy wiatraku w Ługowinie to też niezbity dowód na to że promieniowanie nie jest szkodliwe!