Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

STAROGARD. Zdrowie ludzkie jest bezcenne. Niestety wielu z nas zaczyna je doceniać w momencie, gdy je traci. W Starogardzie (gm. Resko), w jednym z bloków wielorodzinnych, mieszka rodzina państwa Grining. W ostatnim czasie dotknęło ich prawdziwe nieszczęście. Trzyosobowa rodzina poważnie choruje... jednocześnie.

U państwa Grining byliśmy 6 marca.
- Żona teraz przebywa w szpitalu na “Unii Lubelskiej”. Ma ostrą białaczkę. Obecnie czeka na dawcę szpiku - mówi Ryszard Grining. – Mój syn, który jest po operacji miał stwierdzonego naczyniaka limfatycznego szyi. U mnie, z uwagi na silne i częste bóle głowy, jest podejrzenie guza mózgu.

Chodzący do piątej klasy szkoły podstawowej, 12-letni Damian, który uczy się indywidualnie, przeszedł operację 16 stycznia br. Pan Ryszard był z kolei już na tomografii mózgu. Podejrzenie: guz. Trzyosobowa rodzina utrzymuje się z renty socjalnej. Niestety część dochodów państwa Grining zajął komornik. Z renty socjalnej zostaj im więc około 450 zł.


- Od kiedy zachorowała moja żona, nie pracuję. W tej chwili zajmuję się synem. Gdybym nawet miał teraz pracę, to nie jestem w stanie jej wykonywać ze względu na swoją chorobę. Mam bardzo silne bóle głowy, ciśnienia, nie pomaga nic. Ataki pojawiają się również w nocy. To powoduje, że nie mogę spać. Moja choroba nasiliła się od czasu, gdy zachorowała żona. I do tego jeszcze teraz syn.

W pomoc dla państwa Grining zaangażował się Marek Wierzbowski z Przemysławia. Namawia on, kogo tylko może, do pomocy rodzinie, bowiem jej sytuacja materialna i zdrowotna jest tragiczna. Rodzinie pomaga również bratowa, Ośrodek Pomocy Społecznej w Resku i nauczyciele z miejscowej szkoły.
- Opieka daje mi pieniądze, ale to za mało. Wystarczy pojechać do Szczecina, czy Poznania na konsultacje medyczne i pieniędzy nie ma. W tej chwili nie mam nawet złotówki na chleb – mówi ze łzami w oczach, bezsilny pan Ryszard. – Jeśli znajdzie się dawca szpiku dla mojej żony, zawiozą ją do Poznania, gdzie ja też muszę być. Tak powiedział mi jeden doktor, aby być przy żonie i ją wspierać.

Pan Ryszard nie sypia od siedmiu miesięcy. Powodem jest ból głowy, nerwy, stres. W czasie naszej rozmowy łzy cisną mu się do oczu.
- Co ja zrobię. Muszę żyć, bo mam dziecko. Lekarze mi już powiedzieli, że nie za wesoło jest ze mną. Po tomografii, w ciągu dwóch tygodni dowiem się, czy podejrzenia o guzie są prawdziwe – dodaje p. Ryszard.

- Pan Grining ma bardzo ciężką sytuację życiową – mówi M. Wierzbowski. – Chcemy mu pomóc, ale w tej pomocy potrzebujemy wsparcia. Sam nie dam rady. Musimy się trzymać razem. W tej chwili musimy spowodować, aby wyremontować mieszkanie pana Ryszarda. Jeśli będzie przeszczep jego żony, musi ona wrócić do czystego, sterylnego pomieszczenia. Jako radni musimy to wziąć w swoje ręce. To dla nas, jako mieszkańców gminy nowe zjawisko. Rozumiem, jedna osoba choruje, może dwie..., ale nie trzy. Trzy osoby chore, w tym samym czasie, z jednego domu. To jest nie do pomyślenia. Dlatego musimy podjąć drastyczne działania, szybkie i przeprowadzić remont. Objąć tą rodzinę jakimś programem pomocowym.

W czasie naszej wizyty w domu państwa Grining, u Damiana była nauczycielka. Odwiedza go kilka razy w tygodniu.

- Sam nie jestem w stanie pomóc tej rodzinie, stąd apel za pośrednictwem gazety łobeskiej o wsparcie i pomoc – dodaje Marek Wierzbowski. – Można do mnie telefonować, tel. 507 487 002.

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Artur
+4 # Artur 2015-04-16 15:09
Kochani już temat jest załatwiony, święta tęż były bogate
dzięki dobrym znanym nam LUDZIOM - BRAWO DLA NICH.
Zgłoś administratorowi
Andrzej
+3 # Andrzej 2015-04-18 21:39
Podajcie jakieś namiary tej rodziny. Adres, nr konta (jeśli maja). Co można zrobić jeśli nie ma kontaktu. Przy całym szacunku dla Pana Marka - telefon to nie jest sposób na załatwianie np. pomocy finansowej.
Zgłoś administratorowi
xyz
+4 # xyz 2015-04-19 21:10
Ale nie na konto Wirzbowskiego
Zgłoś administratorowi
Piotr Bartnicki
0 # Piotr Bartnicki 2015-04-20 00:53
Więcej informacji o pomocy dla rodziny ze Starogardu tutaj:

http://resko24.pl/aktualnosci/610-nadeszla-pomoc-dla-rodziny-ze-starogardu-nadal-jej-potrzebuja.html
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x