Bobry do budowy żeremi upodobały sobie kilkuletnie dęby posadzone przez leśników na ogrodzonych uprawach.
W okresie ostatnich kilkunastu miesięcy na terenie Nadleśnictwa Resko zaobserwowano w lasach Doliny Regi wzmożoną działalność bobrów. Do budowy żeremi i tam do tej pory wystarczały im drzewa z przyrzecznych zarośli. Ostatnio jednak bobry zmieniły swoje preferencje i zaczęły sięgać po kilkuletnie dęby posadzone przez leśników na ogrodzonych uprawach, wycinając w pień większość drzewek. Na zdjęciach widać zmyślnie podwiniętą siatkę grodzeniową i wydeptaną ścieżkę, którą bobry wynosiły „pozyskany surowiec".
W celu ograniczenia szkód postanowiono przetestować niekonwencjonalną metodę walki z bobrami. Pnie dębów posmarowane zostały emulsją stosowaną do ochrony przed spałowaniem jeleniowatych. Ten „niesmaczny" środek zawiera substancję (benzoesan denatonium) uznaną w Księdze Rekordów Guinnessa za najbardziej gorzką ze wszystkich dotąd znanych. Dodatkowo emulsja wymieszana została z piaskiem, aby zwiększyć trudność przegryzienia kory i drewna przez bobry. Leśnicy jeszcze nie wiedzą, jaki przyniesie to skutek, ale liczą na pozytywne efekty.
Gwałtowny rozwój populacji bobrów w ostatnich latach sprawił, że w zakresie gospodarki leśnej coraz częściej spotyka się podtapianie gruntów leśnych z powodu budowy tam, blokowanie przepustów, niszczenie grobli, kopanie kanałów itd. W konsekwencji zdarza się obumieranie fragmentów lasów i ich zagrożenie atakiem szkodliwych owadów.
W Polsce bóbr europejski jest objęty ochroną częściową. Na terenach o szczególnym nasileniu szkód ze strony bobrów dokonywane są odstrzały redukcyjne bądź odłów.
Tekst: Specjalista ds. ochrony lasu Ewa Simonowicz-Woźniewicz
Foto: Henryk Janowski
Nadleśnictwo Resko
Komentarze
A Pan fotograf to Henryk Janowski, mała literóweczka się wkradła.
Pozdrawiam
Dziękujemy bardzo, już poprawione - ADMIN Resko24.pl