RESKO. Klub Kobiet Aktywnych “KA-60” obchodził w styczniu pięciolecie działalności. Jego założycielką jest Maria Sękowska - znana mieszkańcom Reska i okolic jako profesor biologii LO. Charyzmatyczna postać w czasie aktywności zawodowej, swoją energię wykorzystała również w okresie emerytalnym. Zaprosiła do Klubu osoby, które według niej, wykazywały się i wykazują przedsiębiorczością i aktywnością.
Kobiety, które znały się tylko powierzchownie, stworzyły zespół charakteryzujący się więzią, wizją twórczą i kreatywnym sposobem spędzania wolnego czasu. W skład Klubu wchodzi 20 osób. Obecnie jego kierownictwem zajmuje się Wanda Dranczewska, która czuwa nad realizacją wypracowanych form pracy oraz aktywizuje członkinie do nowych pomysłów. Niewątpliwym wsparciem dla naszego zgromadzenia jest przychylność i pomoc Dyrekcji i pracowników Centrum Kultury w Resku. Dzięki opiece tej instytucji udało nam się zorganizować wiele ciekawych imprez.
Jak wyglądała działalność i jak obecnie funkcjonuje klub “KA-60”?
Grupa kobiet aktywnych wypracowała różnorakie formy, są to m. in. “Kawiarenki”, “Spotkania z ciekawymi ludźmi”, “Poznanie interesujących mieszkańców Reska”, “Zwiedzanie ciekawych miejsc”, “Spotkania i wyjazdy kulturalne”.
Scharakteryzuję pokrótce niektóre z wymienionych form działalności.
Cóż to takiego “Kawiarenka”?
To forma spotkania przy kawie, herbacie i cieście, która aktywizuje społeczność Reska i okolic do poznawania kultury. Klub “KA- 60” zorganizował wspólnie z Centrum Kultury już 7 kawiarenek, które dotyczyły poznawania regionalnych talentów w zakresie poezji, rękodzielnictwa, kabaretów, piosenki. Prezentowała się również aktorka Teatru Polskiego ze Szczecina p. Małgorzata Iwańska z monodramem “Droga Pani Kalino”. Jedna z kawiarenek dotyczyła również “Lasów okolic Reska”. Okazało się, że forma ta coraz bardziej się popularyzuje i niektórzy mieszkańcy czekają na kawiarenki z niecierpliwością.
Innym przykładem działalności Klubu były spotkania z ciekawymi ludźmi. Mieliśmy okazje poznać znanego wszystkim profesora genetyki Jana Lubińskiego. Odbyły się również spotkania m. in. z burmistrzem Reska Arkadiuszem Czerwińskim, Cecylią Król-Judek, Hanną Szcześniak, Romą Kosińską, Magdaleną Muszyńską.
Ulubioną formą spotkań członkiń Klubu są wyjazdy np. do teatru (Szczecin, Świdwin), kina (Gryfice), a także zwiedzanie okolic np. Troszczyna, Kulic, Tarnowa, Świdwina, Radowa Małego.
Często odwiedzamy dzieci ze szkoły ” Stowarzyszenie na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną, ruchową i z autyzmem”w Radowie Wielkim. Członkinie klubu są zapraszane m. in. na “Filemony”, “Święto kwiatka”, “Spotkania świąteczne”. Wspomagamy również Orkiestrę Świątecznej Pomocy w Centrum Kultury w Resku oraz organizujemy pomoc osobom chorym. W ciągu 5 lat działalności “KA-60” zdążyłyśmy się zaprzyjaźnić i polubić. Myślę, ze czas spędzony w Klubie “KA–60” nie był czasem straconym, a efektywność działalności naszego zgromadzenia odczuła także społeczność Reska.
Halina Narolewska, członkini Klubu “Ka -60”
Fot. Regina Szmygin
