Można już podziwiać odnowione prezbiterium Sanktuarium Maryjnego w Resku. To jednak pierwszy, bardzo malutki krok w przód w tym co jeszcze trzeba zrobić w naszym kościele - powiedział ks. proboszcz Marian Kaptur.
- Remont dopiero się zaczyna, pierwszy jego etap - położenie posadzki w prezbiterium wykonano. Planowane są jako następne dzieło, nowy stół ołtarzowy i pulpity, dostosowanie do nowej posadzki, a zatem również granitowe, potem postumenty ołtarzy bocznych (w tym samym stylu). Zabytkowe balaski, ambona i drewniane ołtarze naścienne zostaną odnowione, później konfesjonały, Droga Krzyżowa, "docieplenie" ławek, aranżacja drugiej z kaplic i jej remont... a wszystko obok naprawy witraży i odmalowania wnętrza, które poprzedzą naprawy cieknącego nad chórem dachu. Takie są plany. Kapitalnego remontu wymaga też obejście kościoła i obydwa domy parafialne - wymienia ks. Marian Kaptur.
Wcześniej udało się już odświeżyć Kaplicę Miłosierdzia i zakrystię oraz domowy refektarz. Dalsze remonty wymagają dużych nakładów finansowych oraz zaangażowania wiernych. Ich realizacja będzie pewnie rozłożona na wiele lat. Pewne jest, że proboszczowi roboty nie zabraknie.
Sanktuarium Matki Boskiej Reskiej zostało zbudowane w stylu późnogotyckim ok. 1400 roku. W końcu XV wieku zostało rozbudowane, a w latach 1697 i 1882, przebudowane.
Kościół po wojnie został poświęcony (15 czerwca 1945). Dzięki staraniom ks. dziekana Tadeusza Uszkiewicza 25 marca 1993 r. powstało tutaj Sanktuarium Maryjne. Forma kościoła ma kształt halowy, trójnawowy w stylu hali gryfijskiej. Wieża mierzy 67 metrów. Wewnątrz sanktuarium znajduje się XVII-wieczny ołtarz i i XVIII-wieczny obraz Matki Boskiej Reskiej (Matki Bożej Niepokalanej Dziewicy z kościoła w Święciechowie).
Poniżej zdjęcia odnowionego prezbiterium
Tak to się prezentowało wcześniej (Jasełka, grudzień 2015 r.)
Sanktuarium Maryjne w Resku fot. Piotr Bartnicki
Resko24.pl/fot. Parafia Resko/Wikipedia
Komentarze
Ja bym jeszcze zapytał, gdzie jest gminny urzędnik odpowiedzialny za opiekę nad zabykami?
Mieszkańcom którym zależy na szybkim powrocie zabytkowych elementów proponuje zorganizowanie zbiórki na ich renowację i naprawę bo to najszybsza droga do ich powrotu.,ponieważ ich stan jest bardzo zły.zamiast atakować Proboszcza pomóżmy mu wyremontować nasz kościół,Ksiądz Mirosław, który był poprzednim Proboszczem to uczciwy i pracowity kapłan co pokazał gdy był w Resku
dobrze, że coś się zaczęło dziać, może nowe oblicze kościoła przyciągnie młodych. Jeśli będzie wprost ogłoszone, to złożę datek na np.pol bruk wokół kościoła i na ścieżki, aż przykro patrzeć, a co dopiero chodzić, jeździć....Myślę, że trzeba konkretnie ogłaszać, dawać sprawozdania w niedziele,to ludzie się zmobilizują.