Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

Mieszkańcy Iglic od kilku miesięcy zmagają się z problemami związanymi z jakością wody w swoich kranach. Prezes WiK w Resku zapowiedział modernizację sieci.

W listopadzie 2017 roku, Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna z Łobza w próbkach wody z wodociągu w Iglicach stwierdziła skażenie mikroorganizmami. Wtedy norma była przekroczona trzykrotnie. Zabiegi dezynfekcyjne sieci wodociągowej przynosiły poprawę jakości wody na krótki okres czasu.

Co jest źródłem skażenia?

Do dzisiaj nie poznaliśmy dokładnej przyczyny skażenia. Podczas zebrania przedstawicieli spółki Wodociągi i Kanalizacje oraz Burmistrza Reska z mieszkańcami, padło podejrzenie na stare, dzisiaj już nie działające, przyłącza które obsługiwały dawny PGR oraz Zakład Poprawczy w Iglicach. Zaślepienie tych przyłączy nie przyniosło oczekiwanych efektów. W konsekwencji na ujęciu wody w Iglicach na stałe zainstalowano tzw. chlorator. Dzięki temu urządzeniu dezynfekującemu, mieszkańcy mogli ponownie korzystać z wodociągu.

Pojawiło się również podejrzenie, że wywożony na pola nawóz tzw. "Konzentrat" (nawóz trafia do Iglic, aż z Niemiec), może być przyczyną skażenia lokalnego ujęcia wody. Nawożenie przeprowadzała w tym czasie firma "STMEX-AGRO" z Osowa k/Nowogardu. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ze Szczecina pobrał próbki gleby i wody z pól w Iglicach. Podczas prowadzonych badań nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w planie nawożenia oraz pobranych próbkach.

Dzisiaj pojawił się kolejny komunikat w sprawie wody w Iglicach

W dniu 17.01.2018 r. dokonano przeniesienia miejsca dozowania chloru znajdującego się w hydroforni ( z dotychczasowego miejsca — przed filtrem, na właściwe miejsce — na wyjściu sieci z hydroforni ). W efekcie tych czynności konieczne stało się ponowne ustawienie dozownika chloru. 

W dniach 22 — 23.01.2018 r. pobierane byty próby wody, w pierwszej kolejności na zawartość chloru, która nie powinna przekraczać wartości 0,3 mg/dm3 wody. Aby osiągnąć prawidłową zawartość chloru w wodzie na sieci wodociągowej, jego zawartość w wodzie na hydroforni powinna kształtować się w przedziale 0,5 — 0,8 mg/dm3. Ponieważ zawartość chloru w badanej próbie na sieci wodociągowej wyniosła 0,4 mg/dm3, zmieniono ustawienie dozownika i zaplanowano ponowny pobór wody w celu sprawdzenia parametrów mikrobiologicznych na dzień 26.01.2018 r.

W najbliższych dniach rozpoczniemy prace umożliwiające uruchomienie drugiej studni, nieczynnej od ponad dwudziestu lat. W pierwszej kolejności odbędzie się pompowanie wody ze studni w celu jej oczyszczenia ( przewidujemy kilkunastogodzinne pompowanie ) oraz określenia jej wydajności. Jeśli potwierdzi się przydatność ujęcia wody pod względem wydajności, pobrana zostanie próba wody w celu określenia jej parametrów fizykochemicznych. Po potwierdzeniu przydatności wody do wprowadzania jej do sieci wodociągowej ( po uprzednim jej uzdatnieniu ), zamontowany zostanie w studni agregat pompowy z nowa rurą zasilającą. Uruchomienie drugiej studni ma na celu zabezpieczenie się na wypadek awarii agregatu pompowego w studni głównej, a także problemów z jakością wody, szczególnie pod względem mikrobiologicznym.

Paweł Manowiec

Prezes "WiK" Resko

Resko24.pl

Piotr Bartnicki
Redaktor: Piotr Bartnicki
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi" - Stanisław Jerzy Lec

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

alkoholik
+11 # alkoholik 2018-01-30 21:20
Widzę, że w końcu Prezes WiKu wycofuje się z oficjalnego tłumaczenia - choć widać to po czynach, nie słowach. Przypomnę że wcześniej tłumaczono zanieczyszczenia nieszczelna siecią i przechodzenie zanieczyszczeń z krańców sieci. Przez to płukanie sieci... Obecnie założono dezynfekcję na ujęciu wody (problem zniknął) i próbuje się zmienić ujęcie. Dziwi mnie brak wiedzy i profesjonalizmu w czasie wcześniejszych ruchów.

Mała dygresja - pobranie prób glebowych w zimie po kilku miesiącach intensywnych deszczy nie może dać poszukiwanego potwierdzenia. Gleba są się oczyszcza przez obecność organizmów... dostęp tlenu i kilka zabiegów agrotechnicznych pomogły, a deszcz to co mógł wypłukał do głębszych warstw gleby.
Zgłoś administratorowi
Mieszkaniec
+13 # Mieszkaniec 2018-01-30 21:23
Trzeba próby było pobrać rok temu jak ta firma wywoziła ten fuzel z Niemiec teraz zapóżno deszcze zrobiły swoje a to co teraz było wywożone to wisienka na torcie czas zrobił swoje Spółka z burmistrzem musi temu podołać ludzie nie mogą żyć w strachu brak zapłaty za wodę nie zwalnia pana burmistrza o nasze zdrowie życie i robienie na nasz eksperymentów
Zgłoś administratorowi
alkoholik
+9 # alkoholik 2018-01-31 19:42
Ciekawy jestem, czy odważono się pobrać próby wody z ujęcia (przed chlorowaniem) i przebadać stan wody jaką przeznacza się dla ludności...
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz.
+2 # Arkadiusz. 2018-02-01 09:33
O zasadach dopuszczania pofermentu mówi rozporządzenie ministra rolnictwa
i rozwoju wsi z dnia 18 czerwca 2008 r.
(Dz.U. nr 119, poz. 76) w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o nawozach i nawożeniu, które zostało wydane na mocy zapisów Ustawy z dnia
10 lipca 2007 r. roku o nawozach i na-
wożeniu.

http://www.polbiotech.pl/files_mce/mikrobiologia_pofermentu_a.o._m.g._polbiotech_v.1.1.pdf
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x