Portal Resko24.pl - Menu boczne
Pin It

W kwietniu 1989 po raz pierwszy w życiu przyjechałem do Reska. Czym? Pociągiem! Miasteczko spodobało mi się i pomyślałem, że chętnie w nim 2-3 lata zamieszkam. Właśnie dzisiaj mija 25 lat od chwili zamieszkania, niby tymczasowego.

Włócząc się "kondycyjnie" znalazłem się w okolicach dworca kolejowego. Był... otwarty. A co zobaczyłem?

Fot. Wejście na stację od strony torów

Coś się jednak w tym mieście zmieniło. Nie ma kolei, a liczba mieszkańców z 4850 spadła do 4320. Po torach nie został już żaden ślad. A kursowały po nich i pociągi osobowe, i wąskotorowe... Była też duża hala remontowa dla wąskotorówek

Miejsce, które tętniło życiem, a dzisiaj jest w żałosnym stanie. Należałoby je zburzyć i o nim zapomnieć. Kilka lat temu, gdy budynek był jeszcze w dobrym stanie, chłopaki z MONARU chcieli zrobić w nim siłownię, halę bokserską (byli wśród nich ekskadrowicze) i świetlicę dla reskowskiej młodzieży. Mieli nawet zgodę kolei.

Nasza dzielna rada miejska nie wyraziła na to zgody obawiając się, że "nasi" zarażą się (chyba drogą kropelkową) narkomanią. Zatem mamy to co mamy - piękna ruinę i młodzież, która nie ma co ze sobą zrobić, wałęsa się po mieście i co robi? Nie trzeba się domyślać.

Fot. Perony

Fot. Hala dla pasażerów

Fot. Bar dworcowy

Fot. Kasy biletowe

Fot. Kiosk "Ruchu"

Pozostałe zdjęcia:

Film w serwisie Youtube.com, "Stacja Resko" Andrzej Mastalerz

Tekst i zdjęcia: Kazimierz Pasternacki

R24PL
Redaktor: R24PL

Twoja reakcja na artykuł?

Komentarze  

Arkadiusz
0 # Arkadiusz 2014-08-19 09:04
Cytat:
Kilka lat temu, gdy budynek był jeszcze w dobrym stanie, chłopaki z MONARU chcieli zrobić w nim siłownię, halę bokserską (byli wśród nich ekskadrowicze) i świetlicę dla reskowskiej młodzieży. Mieli nawet zgodę kolei.
to czego nie mieli? funduszy? po co zgoda rady?
Zgłoś administratorowi
Jakub
+2 # Jakub 2014-08-19 10:02
Mieszkam tu od ośmiu lat, i niestety nigdy nie zastałem tu pociągu :sad:. A mogłoby być ciekawie
Zgłoś administratorowi
sloujol
0 # sloujol 2014-08-19 11:26
Cytuję Arkadiusz:
Cytat:
Kilka lat temu, gdy budynek był jeszcze w dobrym stanie, chłopaki z MONARU chcieli zrobić w nim siłownię, halę bokserską (byli wśród nich ekskadrowicze) i świetlicę dla reskowskiej młodzieży. Mieli nawet zgodę kolei.


to czego nie mieli? funduszy? po co zgoda rady?
czytamy ze zrozumieniem ..
Nasza dzielna rada miejska nie wyraziła na to zgody obawiając się, że "nasi" zarażą się (chyba drogą kropelkową) narkomanią.
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
0 # Arkadiusz 2014-08-19 20:09
Rozumiejmy co czytamy... albo nie krytykujmy innych.

Jak będziesz chciał w swoim, lub sąsiada budynku (za jego zgodą) powiesić płaszcz, albo zrobić szatnię dla wszystkich to nie musisz prosić o zgodę radnych.

Jak będziesz chciał otworzyć sklep spożywczy, czy założyć firmę to prosić radnych nie musisz o zgodę...
Zgłoś administratorowi
Arkadiusz
0 # Arkadiusz 2014-08-19 20:20
jeśli funduszy - to ja nie widzę w tym nic dziwnego, działanie było prawidłowe i normalne bo Gmina:
1) nie może dać pieniędzy na inwestycje w prywatnym obiekcie. dać kasę komuś, by ten wyremontował własność osoby trzeciej...? Może moją chatę mi też wyremontują?
2) nie miała w planie (budżecie) pieniędzy przeznaczonych na zakup sprzętu do siłowni (które miałyby być... wydzierżawione, lub użyczone za darmo osobie trzeciej)...

Poza tym drobne pieniądze mogłyby zostać znalezione w środkach jakimi dysponuje burmistrz. Bez uchwały i zgody rady...
Zgłoś administratorowi

Komentarze można dodawać po zalogowaniu. Zapraszamy do dyskusji.

Zaloguj
x
x
Zarejestruj
x