Styczeń nie jest miesiącem, w którym planuje się wiele wypraw kajakowych. Jak udowodnił nam mieszkaniec Reska, również w tym okresie można korzystać z naszych lokalnych dobrodziejstw.
Pan Tomasz z Reska, właśnie w styczniu postanowił zorganizować taką formę czynnego wypoczynku. Najprawdopodobniej był to bardzo dobry pomysł, bo nie zakończyło się tylko na jednej wyprawie.
Warto przypomnieć, że Rega jest rzeką dziko płynącą swoim naturalnym korytem, zachwyca swą tajemniczością, ale również urzeka malowniczymi zakolami, stwarzając wyśmienite warunki kajakarzom. Szlak rzeki Regi należy do najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce i stanowi dużą wartość pod względem krajoznawczo - przyrodniczym. Mało kto wie, że licząca 178 km Rega, jest trzecią pod względem długości z pośród polskich rzek, bezpośrednio wpadająca do Bałtyku. Rzeka bierze swój początek w lasach leżących na północ od wsi Resko Stare i Nowe, a uchodzi do morza w malowniczym Mrzeżynie.
Wyprawa naszych lokalnych miłośników kajakarstwa rozpoczęła się w Resku, a zakończyła w Żerzynie tuż przed elektrownią wodną. Wspomniany odcinek mierzy 7 kilometrów i przebiega głównie w terenie leśnym. Dzięki temu na trasie spotkamy kilka przeszkód w postaci drzew leżących w nurcie rzeki. Jednak pokonanie większości z nich nie stanowi dużej trudności, a właściwie jest pewnego rodzaju urozmaiceniem trasy. W sumie przepłynięcie tego odcinka zajmuje około 2 - 3 godzin.
Pan Tomasz, początkowo pokonał ten odcinek w skromnym bo dwuosobowym gronie, ale już tydzień później były to 4 osoby w 4 kajakach. Właśnie ta forma wypoczynku, akurat w Resku jest na wyciągnięcie ręki. Od wielu lat, spływy kajakowe obsługuje nasza miejscowa firma "Kajnet". Poniżej krótka relacja fotograficzna ze styczniowej wyprawy kajakiem.
https://resko24.pl/aktualnosci/3717-kajakiem-w-styczniu-dlaczego-nie-zdjecia.html#sigProIdd541f1c813
Resko24.pl, fot. Tomasz, wykorzystano informacje ze strony: resko.pl