Do naszej Redakcji napływają sygnały Czytelników z tzw. "Osiedla Wichrowego". Sprawa dotyczy kotów które tam licznie zamieszkują, nie wszyscy mieszkańcy są z tego powodu zadowoleni.
Udaliśmy się na ul. Żeromskiego 19 - 25, chodzi o kocie domki które są w bliskim sąsiedztwie budynku. Jak twierdzą mieszkańcy nikt ich nie pytał o zdanie czy im się to podoba, czy chcą aby na terenie ich wspólnoty mieszkaniowej ustawiono domki dla kotów. Jakiś czas temu w szkołach, w ramach konkursu uczniowie budowali domki dla bezdomnych kotów. W finale domki dla kotów zostały ustawione w różnych miejscach, m.in. na "Osiedlu Wichrowym".
Jak sygnalizują mieszkańcy osiedla, nie skreślają całkowicie tego pomysłu i rozumieją sens takiej inicjatywy społecznej. Chodzi bardziej o miejsca w jakich zostały usytuowane schronienia dla kotów. W przypadku bloku przy ul. Żeromskiego 19 - 25, te domki stoją w bliskim sąsiedztwie klatki schodowej, a jeden prowizoryczny domek z kartonów stoi tuż przy klatce schodowej pod choinką. Te koty wszędzie włażą, skaczą po samochodach, chodzą po klatkach schodowych, niektóre wyglądają na chore - alarmują mieszkańcy.
Wcześniej zrealizowano pomysł bezmyślnej instalacji progu spowalniającego na naszej ulicy, teraz te kocie domy w samym wejściu do naszego bloku - kto ma takie pomysły i kto na to pozwala, pyta jeden z mieszkańców wspólnoty.
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy również Straż Miejską w Resku. Jak nas poinformował komendant SM, Andrzej Gajdzis znają sprawę kotów na ul. Żeromskiego. Na terenie Gminy Resko realizujemy program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, w związku z tym kontrolujemy liczebność kotów na terenie naszej gminy, prowadzimy ich odłów, ewentualne leczenie czy kastrację. Na terenie gminy Resko działają tzw. społeczni opiekunowie zwierząt którzy dokarmiają zwierzęta. Otrzymują od nas karmę którą karmią koty. W tamtym roku na dożywianie zwierząt Gmina Resko wydała ok. 12 tysięcy złotych. Jak zaznaczył Andrzej Gajdzis, była to tylko połowa dziennego zapotrzebowania kotów na karmę. Nasza gmina ponosi w związku z tym bardzo wysokie koszty, jedne z wyższych w regionie, dlatego w tym roku ilości wydawanej karmy będą pomniejszone.
Karma to nie jedyny koszt, gmina w związku z realizowanym programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi w 2014 roku tylko w przypadku kotów wydała 13.310,98 zł. Na tą sumę złożył się koszt karmy, odłowu, kastarcjii, sterylizacji i transportu.
{edocs}Koty_gmResko_2014.pdf{/edocs}
Jeżeli chodzi o domki dla kotów, w większości wykonała je młodzież w naszych szkołach. Ich lokalizacja nie była prowadzona według jakiegoś konkretnego planu. W przypadku mieszkańców bloku przy ul. Żeromnskiego nie mamy żadnych podstaw aby interweniować. Te schronienia są usytuowane na terenie wspólnoty mieszkaniowej i w tym przypadku powinni się wypowiedzieć mieszkańcy tego bloku, którzy podczas zebrań podejmują uchwały lub godzą się na jakieś inicjatywy w porozumieniu z zarządem danej wspólnoty - powiedział Andrzej Gajdzis, komendant SM Resko. Jeżeli pojawią się tam chore, lub niebezpieczne sztuki oczywiście będziemy interweniować jak to robimy na bieżąco.
Sami mieszkańcy bloku przy ul. Żeromskiego wskazują na inną lokalizację, aby zachować większą odległość bytowania kotów od wejść do ich budynku. Jak sami proponują, może lepiej ustawić te domki na trawniku od strony fabryki "Ikea Industry" z korzyścią dla wszystkich.
Przy ul. Prusa 33 w okolicach gimnazjum domki kotów są ustawione w dużo większej odległości od wejść do budynku.
Temat dotyczy żywych istot i ciężko tutaj używać słów zlikwidować, wyrzucić, czy w ogóle się tym nie zajmować. W naszej ocenie bezdomne zwierzęta potrzebują opieki, warto jednak realizować te cele mając na uwadze zdanie wszystkich mieszkańców oraz bezpieczeństwo nas wszystkich. Miejmy nadzieję, że mieszkańcy wspólnoty z ul. Żeromskiego będą umieli porozumieć się w tej kwestii. Chętnie również poznamy zdanie naszych Czytelników, być może ktoś poradził sobie z podobnym problemem.
Pozostałe zdjęcia:
https://resko24.pl/aktualnosci/594-koty-na-wichrowym-sygnaly-czytelnikow.html?iccaldate=2017-08-1#sigProId8bc980ac92
Sytuacja na mapie:
Resko24.pl
Komentarze
Dbajmy o ludzi,a niie o zwierzątka bardziej od tych co nas wybrali.
Art. 11a. 1. Rada gminy wypełniając obowiązek, o którym mowa w art. 11 ust. 1, określa, w drodze uchwały, corocznie do dnia 31 marca, program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt.
2. Program, o którym mowa w ust. 1, obejmuje:
1) zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku dla zwierząt;
2) opiekę nad wolno żyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie;
itd. ..... Więc chyba każdy radny czy mu sie to podoba czy nie ma obowiązek się tym zająć. Tym bardziej że to chyba radni uchwalaja program?
Mieszkam na ul.Dzierżona i mam już tam mieszkania bo psy a jest ich tam chyba z 50 co widzę czasem kątem oka przez płot. Nie dają mi odpoczywać po pracy, spać i normalnie funkcjonować i nikt tym się nie zajmie a wy mi tu przeżywacie że kotki to kotki to !!!
Chodziłem do urzędu do straży miejskiej i nic może wy nam j pomożecie coś z tym zrobić bo nie wiem czy są one szczepione myślę że nikt tego nie wie i ile ich tam jest nawet właściciel podejrzewam też !!! A jak uciekną i zagryzą kogoś i co wtedy ? Wtedy będzie lament, że nikt nic nie zrobił ! Mamy radnego z naszej ulicy i nic nam nie pomaga w tej sprawie brak słów proszę zainteresujcie się tym. POZDRAWIAM.
Cytat: 1. podstawa, aby działać i organizować schronienia i opiekę dla tych zwierząt (nie interweniować i dawać mandaty): ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i o ochronie zwierząt
2. o ile o właściwych schronieniach myślę to leżą one na terenie gminy - więc raczej wspólnota nie może się tym zająć.
3. opieka nad takimi zwierzętami to zadanie gminy - powinni po rękach całować i z weterynarzem przychodzić... a nie myśleć o tym, czy mogą interweniować i o zmniejszaniu łaskawie przekazanych środków na karmę
4. jeśli docierają sygnały, że społeczni opiekunowie sobie nie radzą i koty są chore - to gmina i straż winna to potwierdzić i zorganizować opiekę (w tym weterynaryjną) dla zwierząt a nawet odebrać zwierzęta
5. w pełni popieram obawy mieszkańców o swoje dzieci
zgadzam sie teraz to trzeba napisać do TOZu